Wpis z mikrobloga

Siemanko miraski. Nie wiem czy to tylko ja mam takie wrazenie, ale wydaje mi sie ze kiedy ja chodzilem do technikum to dziewczyny ubieraly sie mniej wyzywajaco. Teraz jak jezdze do #pracbaza i pracy jest szkola to polowe dziewczyn wyglada jakby szly do klubu a nie do szkoly. Myslicie ze #logikarozowychpaskow czy #wyrywanie czy jednak #walkaoatencje?
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@yowie91: One się ubierają głównie dla siebie i dla koleżanek, nie dla facetów. W zawodówkach fryzjerskich i kosmetycznych to masz dopiero porozbierane dziewczyny a tam przecież prawie żadnego chłopa.
  • Odpowiedz
  • 1
@Nabucho sam sie patrze czasami bo odruchy ciezko zignorowac @Dinth ale sluchajac czasami wypowiedzi dziewczat bedac chodzby w autobusie mozna sie za glowe zlapac... Z jaka szybkoscia wartosci poszanowania wlasnego ciala i checi wyroznienia sie na tle intelektualnym spadly na dalszy plan, ustepujac #!$%@? sie tak jak "cudowna i modna miley cyrus" czy jakos tak.. Nie nadarzam za tymi czasami...
  • Odpowiedz
@Shanny: No, ale jaka konkurencja do tych kilku chlopow co chodza tam do szkoly? :P

Sam chodzilem do energetyka, czyli zupelnie odwrotnie - 1500 chlopa i kilkanascie rozowych. Ale rozowe ubieraly sie tak samo jak te z zawodowek fryzjerskich.
  • Odpowiedz
@yowie91: To zależy od dziewczyny, u mnie też sporo po szkole chodziło jak by od razu miały na jakąś imprezę iść, trochę dyrekcja i nauczyciele starali się utemperować takie zachowanie i nawet dało radę.
  • Odpowiedz
@yowie91: czy ja wiem... Jak ja miałem lat naście, to moi rodzice kręcili głową na mnie i mój styl. Jak moi rodzice chodzili w dzwonach i słuchali black sabbath, to bancia księdza chciała wzywać. To chyba wymiana pokolenia niestety. Starzejemy się kolego.
  • Odpowiedz
@yowie91: Nie jest tak źle, jak Ci się to jawi. Dochodzi jeszcze efekt zwracania uwagi właśnie (de facto osiągają swój cel :) ). Tak ubrane laski przyciągają więcej Twojej uwagi i mocniej utrwalają się w Twojej pamięci, podczas gdy tak na prawdę są one w mniejszości, a większość wygląda po prostu normalnie, tyle, że tego tak nie zawuważasz.

Poza tym tak jak napisał @Nabucho - różnice pokoleń przy różnicy 10 lat są całkiem naturalne i moda odzieżowa to tylko jeden aspekt. Warto by wspomnieć o kilku typowych stwierdzeniach starszych pokoleń względem młodszych:
- "teraz to dzieciaki są takie głupie, nie tak jak kiedyś" - otóż my będąc młodymi również byliśmy głupi i tak też postrzegali nas starsi
- "co to za głupia moda na oglądanie jak ktoś gra, zamiast samemu pograć?" - kiedyś na nas mówiono, że jak można siedzieć tyle psiedzieć przed komputerem i grać, zamiast wyjść i w prawdziwą piłkę pograć
- "te studenty to teraz takie nie ogarnięte, byle kto może studia skończyć, to już nic nie znaczy" - o ile pojawiają się uczelnie, które faktycznie robią z ludzi inwalidów umysłowych, to jednak zwykle po studiach ludzie są mniej więcej tak samo ogarnięci jak i ci co kończyli 10 lat temu czy 20 lat temu - jedynie się wydaje starszym, że oni tacy nie byli. Byli, byli, tylko już
  • Odpowiedz