Wpis z mikrobloga

W dniu rozwiązania umowy miałam 12 dni urlopu niewykorzystanego. Otrzymałam informację listowną, że 7 dni wykorzystałam (rozwiązanie za porozumieniem stron) + zapłacą mi za 5 dni (ekwiwalent). Jakieś śmieszne pieniądze otrzymałam za te 5 dni, ale rozumiem, że za te 7 też otrzymam pod koniec miesiąca, tak jakbym otrzymała wypłatę? :) #pytanie #kiciochpyta #finanse
  • 4
@Jahcob: No tak, bo miałam dwutygodniowy okres wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia miał obowiązywać od początku maja, a że za porozumieniem stron było podpisane, to nie musiałam przychodzić do pracy, tylko tak jakbym była na urlopie.