Wpis z mikrobloga

Mirko, chciałbym Was zapytać o kalibrację wymiarową w moim reprapie. Pozwolę sobie wypisać w punktach na czym stoję, co mam, jak robię itd:

- Mendel90, Lama3D 1.75, dysza 0.5, filament od DD (suwmiarka mówi że 1.75 praktycznie zawsze i wszędzie)
- Projektuję w Autodesk Inventor, tnę w Slic3rze, drukuję przez kartę SD/Repetiera (mam firmware i software)
- Kroki ekstrudera ustawione tak że wciąga dobrą (tak dobrze jak udało nam się zmierzyć) długość filamentu

Niestety pomimo usilnych starań, wszystkie wymiary w drukarce są powiększone o ok. 0.1 mm z każdej strony, zawsze, każdorazowo i tą samą wartość, powtarzalnie. Otwory są za małe, krawędzie zewnętrzne za szerokie.

Zmniejszenie extrusion multipler w Slic3rze pomaga, ale musiał bym dać go na 75%, żeby zbliżyło się z wymiarem.. Psuje mi to całą resztę.

Póki co wszystkie wymiary w programie mają u mnie odsunięcie o 0.1-0.2 mm, w zalezności od pasowania jakie oczekuję..

Macie jakieś pomysły co by można z tym zrobić?

#druk3d #drukarki3d #diy #reprap
  • 14
Niestety pomimo usilnych starań, wszystkie wymiary w drukarce są powiększone o ok. 0.1 mm z każdej strony, zawsze, każdorazowo


@Visher: no to sprobuj z innym filamentem, ale pewna zmiana wymiarow przy druku FDM ZAWSZE jest - bo po pierwsze filament kladziesz "po obrysie" czyli tak +/- o polowe grubosci pojedynczej sciezki "wychodzi poza obrys", po drugie - tworzywo od podgrzania troche "puchnie" (ale to znow zalezy od rodzaju tworzywa i dostawcy
@hrumque: no akurat o tym problemie trochę czytałem, podobno nawet w Slic3rze przez jakiś czas było coś takiego jak "arc compensation" z tych względów o których piszesz.

Ogółem to mam na co liczyć, że da się to naprawić bez zmiany dostawcy filamentu, czy przy niskobudżetowym FDM będę skazany na takie poprawki w wymiarach?
@hrumque: @Visher:
Skoro filament trzyma wymiary, to po co go ruszać?
Po pierwsze primo, 0,1 mm błędu to przecież nie jest źle jak na RepRapa. Złośliwi powiedzieliby, że przy tak małych rozbieżnościach nawet nie jesteś w stanie tego dobrze zmierzyć zwykłą suwmiarką.
Po drugie primo, jak już sygnalizowałem, ustawienie kroków ekstrudera żeby wciągało mniej więcej zadaną ilość filamentu to dopiero początek, trzeba to potem fine-tuningować patrząc już tylko na wydruk.
Możesz mieć tam gdzieś głupi błąd typu policzenie kroków dla paska GT2, a użycie MXL.


@FlameRunner: a powiedz mi jak pasek GT2 lub MXL ma wplywac na kroki? :>
Przeciez realnie liczy sie tylko przelozenie z osi silnika obrot<>posuw, czyli srednica zebatki napedzajacej pasek, a nie sam rodzaj paska, skok jego zebow czy ksztalt tych zebow. No i zeby to wyznaczyc (uzyteczna srednice zebatki) to nie wystarczy policzyc zebow i pomnozyc
@FlameRunner: to może rozjaśnię co miałem na myśli.
W teoretycznych obliczeniach przyjmuje się jako "średnicę efektywną" zębatki napędowej - skok paska razy liczba zębów. Czyli przyjmujemy że "jedziemy po pasku" rolką napędową w miejscach gdzie nie ma zębów (tak jakby to był pasek gładki).
Ale to jest teoria.
W praktyce punkt "średnicy efektywnej" leży wewnątrz paska, na jego zbrojeniu, poniżej i powyżej którego znajduje się guma. Pasek gdy jest gięty na
hrumque - @FlameRunner: to może rozjaśnię co miałem na myśli.
W teoretycznych oblicz...

źródło: comment_MRBFlbDHo4BOGiOr3Xk6U5g2HWCkJDBj.jpg

Pobierz
W teoretycznych obliczeniach przyjmuje się jako "średnicę efektywną" zębatki napędowej - skok paska razy liczba zębów.

Co do wartości - oczywiście dzielone jeszcze przez PI, ale chodziło mi o zasadę ;)