Aktywne Wpisy
Pshemeck +8
Ten tag #przegryw to robienie sobie jaj prawda? Bo jako wychowany w najgorszej dzielnicy najgorszego miasta w Polsce nie za bardzo wiem o co wam #!$%@? chodzi. Dziewczyny nie chcą się ruchać? No to ich wina czy wasza? Nie moja wina że reprezentujesz sobą tylko i wyłącznie porażkę. Serio, określać się jako przegryw to totalne nieporozumienie. Pamiętaj "Każda potwora znajdzie swojego amatora" Widocznie jesteś tak strasznie #!$%@? że nawet dziwka Ciebie nie
Stichija +5
Jesteście dzisiaj trzeźwi?
- Mendel90, Lama3D 1.75, dysza 0.5, filament od DD (suwmiarka mówi że 1.75 praktycznie zawsze i wszędzie)
- Projektuję w Autodesk Inventor, tnę w Slic3rze, drukuję przez kartę SD/Repetiera (mam firmware i software)
- Kroki ekstrudera ustawione tak że wciąga dobrą (tak dobrze jak udało nam się zmierzyć) długość filamentu
Niestety pomimo usilnych starań, wszystkie wymiary w drukarce są powiększone o ok. 0.1 mm z każdej strony, zawsze, każdorazowo i tą samą wartość, powtarzalnie. Otwory są za małe, krawędzie zewnętrzne za szerokie.
Zmniejszenie extrusion multipler w Slic3rze pomaga, ale musiał bym dać go na 75%, żeby zbliżyło się z wymiarem.. Psuje mi to całą resztę.
Póki co wszystkie wymiary w programie mają u mnie odsunięcie o 0.1-0.2 mm, w zalezności od pasowania jakie oczekuję..
Macie jakieś pomysły co by można z tym zrobić?
#druk3d #drukarki3d #diy #reprap
Pytałem raczej o XYZ
Co do E, to nie patrz ile wciąga, patrz czy wydruk dobrze wychodzi, bo chyba o to tak naprawdę chodzi? ;)
@Visher: no to sprobuj z innym filamentem, ale pewna zmiana wymiarow przy druku FDM ZAWSZE jest - bo po pierwsze filament kladziesz "po obrysie" czyli tak +/- o polowe grubosci pojedynczej sciezki "wychodzi poza obrys", po drugie - tworzywo od podgrzania troche "puchnie" (ale to znow zalezy od rodzaju tworzywa i dostawcy
Ogółem to mam na co liczyć, że da się to naprawić bez zmiany dostawcy filamentu, czy przy niskobudżetowym FDM będę skazany na takie poprawki w wymiarach?
Skoro filament trzyma wymiary, to po co go ruszać?
Po pierwsze primo, 0,1 mm błędu to przecież nie jest źle jak na RepRapa. Złośliwi powiedzieliby, że przy tak małych rozbieżnościach nawet nie jesteś w stanie tego dobrze zmierzyć zwykłą suwmiarką.
Po drugie primo, jak już sygnalizowałem, ustawienie kroków ekstrudera żeby wciągało mniej więcej zadaną ilość filamentu to dopiero początek, trzeba to potem fine-tuningować patrząc już tylko na wydruk.
@FlameRunner: a powiedz mi jak pasek GT2 lub MXL ma wplywac na kroki? :>
Przeciez realnie liczy sie tylko przelozenie z osi silnika obrot<>posuw, czyli srednica zebatki napedzajacej pasek, a nie sam rodzaj paska, skok jego zebow czy ksztalt tych zebow. No i zeby to wyznaczyc (uzyteczna srednice zebatki) to nie wystarczy policzyc zebow i pomnozyc
@hrumque: Sęk w tym, że najbardziej znany kalkulator (http://prusaprinters.org/calculator/) tak właśnie liczy i że to nawet działa. ;)
A gdy już liczymy zęby*skok, to ma znaczenie czy wstawimy tam skok 2, czy 2.032.
W teoretycznych obliczeniach przyjmuje się jako "średnicę efektywną" zębatki napędowej - skok paska razy liczba zębów. Czyli przyjmujemy że "jedziemy po pasku" rolką napędową w miejscach gdzie nie ma zębów (tak jakby to był pasek gładki).
Ale to jest teoria.
W praktyce punkt "średnicy efektywnej" leży wewnątrz paska, na jego zbrojeniu, poniżej i powyżej którego znajduje się guma. Pasek gdy jest gięty na
Co do wartości - oczywiście dzielone jeszcze przez PI, ale chodziło mi o zasadę ;)