Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz jestem w #krakow i na dworcu PKP jakiś chłopak spytał się mnie... o drogę na Stare Miasto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ma szczęście, że wcześniej patrzyłam na mapy więc mu wytłumaczyłam jak ma iść.

PS Macie tutaj wzniesienia i pagóóóóórkiiiii! Jeeeeeej, jakie to fajne! Można zjeżdżać na sankach zimą i w ogóle malowniiiicze! ()

Moje rodzinne tereny są płaskie jak Keira Knightley.
Dlatego nigdy nie zjeżdżałam na sankach :(
#tagujebodzienna
  • 53
  • Odpowiedz
@Hannahalla: te pagórki i wzgórza i widok na tatry gdy się na nie wyjdzie to dokładnie to co decyduje że czuje się jak w domu. Zawsze jak jadę np z Warszawy do Krakowa pociągiem to gdy mijam stację Kozłów, a potem Tunel i zaczynają się wzgórza i pagórki już wiem że jestem w domu
  • Odpowiedz
@Vinniczek: Sęk w tym, że do jutra muszę wyznawać zasadę zero tolerancji dla alkoholu (potem wyjaśnię dlaczego), więc unikam ryzykownych sytuacji XD. Nie mogę popłynąć, ale za to sobota... będzie nasza. ( ͡° ͜ʖ ͡°) No chyba że JEDNO piwo.
  • Odpowiedz