Wpis z mikrobloga

@M4rcin: Na kopanie nie wielkich dołków w lesie, zdecydowanie saperka fiskars solid, z porządnie naostrzonym spodem i bokiem (do rąbania korzeni:)) być może ta składana jest tak samo wytrzymała - nie wiem, ale tą spokojnie można robić dźwignie, stawać na rączce (80 kg here) i ciągle działa, a co mnie denerwowało w yyy... pełnowymiarowym szpadlu, to zaczepianie się o krzaki itp chaszcze wijące się po ziemi, ta pod tym względem jest