Wpis z mikrobloga

@mstasiak94: jeśli chodzi o rejony wrzeszcza/moreny to w sumie żadna której próbowałem nie urwała dupy, ale za to jest jedna pizzeria w której pizza była po prostu ohydna - U skrzypka. Jadłem tam dwa razy bo znajomi bardzo polecali, ale dają tam jakiś wyrób seropodobny (strasznie nienaturalnie smakuje) i w ogole #!$%@? wie jak długo go trzymają go w zamrażarce, bo jak pierwszy raz zamówiłem calzone to ser w środku normalnie
@factorys: nie wiem jak to robią, ale 50minut to całkowity czas od zamówienia :D rzadko kiedy się spóźniają, ale inna sprawa, że oni już nas kojarzą, zawsze daję napiwek, co widać się opłaca. Co i tak wychodzi taniej, niż konkurencja, bo mają niskie ceny.