Wpis z mikrobloga

@theone1980: w sumie to racja, choć nie w takim prostym sensie. Wyobraź sobie, że w pewnym roku nie urodzi się ani jedno ludzkie dziecko. Populacja ludzi zaczyna spadać, ani jedna kobieta nie umarła z powodu powikłań przy porodzie. No to już parę żywotów 'obronione'. Ani jedno z tych dzieci, nie zabije w najbliższych latach ani jednej, żaby, rybki, chomika, białej myszki. Kolejne żywoty 'uratowane'. Żadne z tych dzieci nie wyrośnie
  • Odpowiedz