Wpis z mikrobloga

hej #mikrokoksy

Pytanie o cwiczenie Barbell Row z programu #stronglifts

Wedlug zalecen mehdiego, cwiczenie najlepiej jest wykonywac kazdorazowo odkladajac sztange na ziemie. Rozumiem idee, ale jako osoba dosc wysoka (194cm), mysle ze nie jest to latwe na poczatku z uwagi ze talerze sa male i dopoki nie dojde do 60kg (czyli 20kg talerze) to to cwiczenie bedzie mi ciagle obciazac plecy.

Dlaczego? Otoz zeby utryzmywac plecy w proste przez cale cwiczenie, to odkladajac ciezar na ziemie musze robic z nim lekki przysiad, i to samo idac do gory. Tym sposobem 1/3 drogi ciezar podnosze i opuszczam nogami a nie rekoma.
Jezeli sproboje zaczac od nizszej pozycji i ja utrzymac przez cale cwiczenie, wowczas garbie plecy.
Podobnie mialem w martwym ciagu, ale odkad mam talerze 20kg nie ma takiego problemu i wydaje mi sie ze technicznie robie wszystko poprawnie. Czy moze jednak zle robie to cwiczenie i wysokosc sztangi nad ziemia nie ma znaczenia? Do tego jeszcze nie widzialem nikogo na silowni robiacego barbell row w ten sposob, jezeli juz ktos robi to cwiczenie to nigdy nie opuszcza sztangi do ziemi lub/oraz przyjmuje inna pozycje, blizej wyprostowanych nog.

I jeszcze krotka opinia o stronglifts, od osoby ktora nigdy wczesniej nie cwiczyla na silowni. Jestem obecnie po 16 treningach, Waga startowa 110kg, 194cm wzrostu. 27 lat. Obecnie spadlo do 108kg.

Program dosc prosty, chociaz technike cwicze caly przed kazdym treningiem ogladajac filmiki. Jako ze chce schudnac, oprocz oczywiscie diety dokladam sobie 20-30min kardio po treningu. Do tego nieco przyspieszylem, a mianowicie dolozylem wiecej treningow (zamiast 3 w tygodniu robilem po prostu 1 dzien przerwy pomiedzy i w ten sposob robilem 3-4 treningi w tyg). Zamierzam teraz powrocic do 3 w tygodniu.

Jestem obecnie na etapie 60kg przysiad, 40kg OHP, 75kg martwy ciag, 45kg wyciskanie, 50kg barbell row. Przysiad idzie najlatwiej, czuje ze na dzisiaj jeszcze spokojnie 20-30kg bym dolozyl. Potem martwy ciag, tutaj nie wiem ile wiecej dam rade ale idzie bardzo lekko, aczkolwiek zastanawiam sie nad talkiem w plynie zeby polepszyc chwyt. Potem wyciskanie/barbell row oba cwiczenia na razie bez problemow aczkolwiek robi sie powoli pod gore. Najgorzej standardowo z tego co czytam u wszystkich to OHP. Poprzedni trening zrobilem 37,5kg i czulem ze to moze byc moj limit poki co, moze uda sie jeszcze 40kg ale to juz na pewno bedzie gorka na ten moment.

Co najwazniejsze, dawno nie czulem sie tak dobrze, wysypiam sie, nie mam problemow ze wstawaniem rano (to pewnie tez zasluga diety), przestalem kichac a kichalem codziennie. Powoli widze poprawe sylwetki chociaz w kilogramach tego nie widac, ale zdecydowanie brzuch mniejszy.

Jakie sa minusy programu? Na razie zauwazylem jeden, wydaje mi sie ze potrzeba cwiczyc z kims, poki co tego problemu nie mam, ale bedzie w koncu potrzebna jakas osoba do asekuracji (tak moge kogos poprosic obcego, ale nie zawsze jest to mozliwe).

Planuje isc tym programem do bolu, czyli zobaczyc jakie wyniki jestem w stanie osiagnac. Do tego moj cel to waga 99kg
  • 9
@entaroadun: wiosłowanie Pendleya -bo pewnie o tym mowa

wzrost nie ma tu nic do gadania - 188cm here , i sięgam spokojnie do podłogi nie przysiadając

musisz nauczyć się wyprowadzać ruch bioder w tył, napinając na początku ruchu dwugłowe - tak jakbyś miał dotknać pośladkami do ściany za Tobą - wtedy zejdziesz niżej w biodrach, a nie kolanach
@entaroadun: nie masz klatki na silowni? ustaw sobie boczne belki tak wysoko jak potrzeba i tyle, choc jestem zdania jak wyzej - wzrost nie ma wiele do rzeczy, kwestia wyrobienia techniki. analogicznie mozesz sobie podwyzszenie zrobic z boxow, stepow czy talerzy chociazby - oczywiscie pod warunkiem, ze celem w tym cwiczeniu jest odlozenie ciezaru i rozpoczecie kazdego powtorzenia z martwego punktu. bo jesli chodzi o zakres ruchu to dupa, musisz wyrobic
@entaroadun: a nie możesz położyć dwóch krążków na płasko jeden na drugim obok drugi raz to samo i na tym postawić sztangę jako pozycję startowa dopóki nie dojdziesz do 60kg?