Wpis z mikrobloga

Hej mirki,
Jestem z moim #niebiskipasek 5 lat, znamy się 10. I tak sobie myślę żę skoro lvl 25 to może warto sformalizować sprawę.
Nie wyobrażam sobie rzeczywistości bez niego, albo raczej po prostu nie chce się w takiej znaleźć.
Sprawa jest jasna, wiem że on ma tak samo, planujemy wspólne życie. Chciałabym żeby się oświadczył, ale jakoś mu nie spieszno - inne wydatki itp. I pomyślałam sobie... że może w ramach równouprwnienia... ja to zrobie.

Stąd moje pytanie - macie jakieś pomysły w jaki sposób?
Może któraś mirabelka się odważyła? albo któryś mirek tego doświadczy?

#pytanie
  • 7
  • Odpowiedz
@wytrzzeszcz: Nie rob tego. W ten sposob moze odebrac to jako upokorzenie. Jak juz to porozmawiaj z nim, cierpliwie, ale oswiadczyny zostaw jemu. Ja bym sie ze wstydu spalil jak by moja miala sie oswiadczyc.
  • Odpowiedz
@wytrzzeszcz: szacunek za odwagę. Ja nie rozumiem instytucji małżeństwa i dla mnie takie obrączkowe zapędy zarówno od strony faceta i kobiety to pchanie się w paszczę lwa. Ale jak sobie kto chcę.
  • Odpowiedz