Wpis z mikrobloga

  • 35
@WuDwaKa: to jest ogólnie porażka, bo gadu-gadu to potoczne określenie na rozmowę. to tak, jakby się #!$%@?ć do nicka apple bo hurr durr tak nazywa się producent sprzętu. tutaj @m__b po prostu poświęcił usera bo wyszło to taniej i szybciej niż napisanie przez prawnika odpowiedzi (a sprawa jest raczej z góry wygrana). Widać ostatnia popularność portalu przekłada się na olewanie społeczności, bo hajs i tak się zgadza.
@wkrk: a wydaje ci się, że każdy z nas pojedynczo coś znaczy dla portalu? No, może pierwsza setka tak, bo generują najwięcej odsłon. Gdyby nie duża ilość użytkowników nikt by się z nimi nie liczył. A im więcej nas, tym mniej znaczy jednostka. Jak w Indiach. :D
@wkrk: Nie, tu nie chodzi o to że miał zaraz tam pismo prawnicze robić, mógł albo nic nie pisać albo napisać po prostu komentarz w stylu:

"Sprawa jest ciężka i trudno wygrać bo znam to od podszewki, jednakże możemy zmienić Ci nazwę nicka żebyś śmieszkował z nami dalej i bardzo nam przykro z tego powodu"

A wyszło coś w stylu:

a usuń konto, mamy innych userów, elo frajerze.