Aktywne Wpisy
xfre +164
Szukam asystentki dyrektora*
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Sl_w_k_1 +9
Mam syna z którym przez ostatnie 5 lat wakacje spędzaliśmy baaardzi aktywnie. W ramach wyjazdu uczestniczyliśmy zawsze w zawodach sportowych.
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
Chce ktoś? #rozdajo wysyłka na Twoj koszt
w komentarzu napisz kawał, ten który mi sie najbardziej spodoba wygra.
A i masz czas do jutra 12:00, plusowac nie trzeba
Komentarz usunięty przez autora
żona mówi do męża
- " kochanie, moze poprobowsli bysmy jakichś nowych igraszek w lozku " maz odpowiada:
- dobra, to moze zrobie ci dobrze jezykiem?
-super!- odpowiada żona
Idą oboje do łozka i zaczyna sie zabawa, mąz robi, robi minete, przestaje - biegnie do kuchni, wraca po chwili i znowu robi, robi minete- przestaje i znowu biegnie do kuchni. Żona nie wie o co chodzi mężowi, po co tak
To parafrazując "świętych z bostonu":
Idzie uchodźca, afrykańczyk i europejczyk ulicą. Spotykają dżina i dźin mówi, że spełni każdego jedno życzenie.
Uchodźca:
- proszę przenieś mnie i wszystkich mych braci i siostry z powrotem do domu, ale aby panował tam pokój.
Dżin spełnia prośbę.
Afrykańczyk:
- proszę przenieś mnie i wszystkich mych braci i siostry z powrotem do domu, ale aby panował tam pokój.
Dżin spełnia prośbę.
Europejczyk:
- czyli
-Nauczyciel drapie się po dzwonku, a nauczycielka po przerwie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Żona wpada do domu i woła do męża:
- Mam dla ciebie dobrą wiadomość!
- Jaką?
- Nie na darmo opłaciłeś autocasco!
Zając otworzył sklep w lesie. Niedźwiedź chciał sprawdzić czy zając ma w nim wszystko. Odwiedza go raz i pyta się:
- Zając, masz kilo gwoździ?
- Nie mam niestety, wiesz sklep jest nowy, ale przyjdź jutro gwoździe będą.
Niedźwiedź zmienił taktykę i przychodzi nazajutrz.
- No siema zając, nie potrzebuje gwoździ, ale chętnie kupię pinezki, masz?
- No niedźwiedź sorry, ale pinezek nie mam... Jutro będą, zamówię!
Zając lekko poirytowany
Komentarz usunięty przez autora
7-letniemu chłopcu matka zachorowała na raka. Walczyła, walczyła, ale nadszedł
dzień, że widziała już ostatnią prostą. Leży w domu w swoim łóżku, pożegnała się
z synem. Synek nie dał rady, wyszedł przed dom, usiadł na ławce i zapłakał.
Przechodzi sąsiad i pyta co się stało:
-Mama moja umiera.
-To może zadzwonię po lekarza?
-Nie, nie ma już szans, to jej ostatnie godziny.
-To może zadzwonię po księdza?
-Nie, nie mam
Komentarz usunięty przez autora
Mąż wyjechał w delegację, a żona postanowiła zrobić mu niespodziankę i kupiła nowiutką szafę do ich wspólnej sypialni. Przyjechała ekipa, zmontowała szafę. Po jakimś czasie obok domu przejeżdżał tramwaj i szafa się złożyła. Zdesperowana kobieta dzwoni do firmy i tłumaczy co się stało. Przyjeżdża ekipa montuje szafę i dzieje się tak kilka razy. Przy kolejnym razie kierownik ekipy monterskiej mówi:
- Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć
Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta:
– Jak masz na imię?
– Jasiu.
– A więc Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
– Nie.
– A czy ty jesteś tułowiem krowy?
– Nie.
– A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa!
Smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział
-Mamo, mamo, chcę kupę!
A mama się odwraca i mówi:
-Leży w lodówce, ukrój sobie
(*^o^*)