Wpis z mikrobloga

@Dry-Jack: #jd #nubia Historia z upuszczoną i nie działającą Nubią właśnie się zakończyła. Przez 2 tyg nie dostałem odpowiedzi z postsales@jd.com mimo tego że byłem w stałym kontakcie z JD poprzez ich stronę na której odsyłali mnie do postslaes. W końcu się wkurzyłem i zaniosłem telefon do lokalnych magików. Werdykt, bateria sie wypieła 50 zł tel naprawiony. Ta hosioria nauczyła mnie
A. Jest dużo pomocnych mirków na tej stronie ale jeszcze wiecej z bólem dupy
B. Na 12 miesieczną gwarancje która się chwali JD średnio jest co liczyć
  • 8
@Dry-Jack: Ja za telefon z uszkodzoną wibrą (wszystko było ok, tylko wibra nie działała, z której i tak ten ktoś nie korzysta) dostałem zwrot połowy kosztów (tel. był za 60 dolanów więc prosty rachunek - 30 dla mnie). Czasami warto powalczyć...