[mirek_1]

http://www.patriot24.net/video-rutkowski-czy-poznanska-policja-zdradza-tajemnice-mozliwych-dwoch-zabojstw-nierzetelnemu-dziennikarzowi-gazety-wyborczej-ktory-oficer-zdradza,14427

A może rzeczywiście ciało zostało wrzucone do rzeki ale nie Ewy T. a jakiegoś gościa co widział co się dzieje?

#ewatylman

[mmamia]

@mirek_1:

Krzysztof Rutkowski wykazał wówczas z pomocą kamer monitoringu, że ani Adam Z. ani Ewa Tylman nie znaleźli się po prawej stronie zejścia z mostu św. Rocha.

którym to monitoringiem wykazał?

[katyperry92]

@mmamia: To chodzi o ten monitoring z falowca - gdzie na wizji lokalnej Adaś pokazywał jakoby tymi schodami mieli zbiegać. Ale na monitoringu ich nie było...

[mixplus]

@mmamia: "katowanie Ewy"

[katyperry92]

@mirek_1: echhh.... i znowu ten cały PIOTR ŻYTNICKI ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[mmamia]

@katyperry92: to raz mówią , że tam nic nie widać, raz, że widać. ehh....

[katyperry92]

@mmamia: Ale to całe "katowanie" nie było (o ile dobrze pamietam) z kamery z falowaca, tylko - z ibisu

[lavinka]

@mirek_1: No, to już wiadomo, skąd te głupoty w artykułach Żytnickiego. Pani prokurator osobiście dyktuje. ;)

[1korner]

@lavinka:
tak czy owak, dobrze że Rutkowski wraca do sprawy Radka, bo to kompatybilna sprawa z zaginięciem Ewy, a sposób w jaki ją zrealizowano, wsadzając do więzienia faceta w oparciu o zeznania podstawionego świadka, przywodzi na myśl najgorsze czasu komunistyczne. Zresztą po tym co napisał Żytnicki, wygląda na to, że oni kontynuują ten pomysł, bo jak inaczej rozumieć osadzenie Adama Z. na podstawie przekwalifikowania policjantów na świadków.

[mixplus]

@katyperry92: nie

[1korner]

@mirek_1:
ciekawym ile ludzie (młodzi ludzie tacy jak tu na wykopie) potrzebują czasu, by pojąć że w sprawie Ewy Tylman nie chodzi już wyłącznie o wyjaśnienie zagadki uprowadzenia kobiety, ale i o to że Nasze Państwo mataczy i nie chce wyjaśnienia sprawy, więc de facto gra z bandytami.

[katyperry92]

@mixplus: To mówisz ze katowanie było z kamery z falowca?

[mixplus]

@katyperry92: tak, z jednej z kamer na Wstędze Warty, było wałkowane wielokrotnie
http://www.wykop.pl/wpis/15691519/bylo-katowanie-czy-nie-bylo-ewatylman/
http://www.wykop.pl/wpis/15647713/mapka-sytuacyjna-dla-zwolennikow-hipotezy-uprowadz/

@1korner: ja niemalże od razu zorientowałem się, że ta sprawa to powtórka Olewnika

[1korner]

@mixplus:
wiem, do dziś mam wyrzuty sumienia wobec Ciebie, że nie zrozumiałem kiedyś Twoich wpisów : )

[lavinka]

@1korner: To jest jeden z dowodów na to, że oni na niego nic nie mają. Będzie cud, jeśli w ogóle dojdzie do procesu, bo jakoś wątpię, by sąd dał wiarę policjantom przy całkowitym sprzeciwie podejrzanego i braku pół poszlaki z gatunku "namacalnych". Oni chyba nawet nie wiedzą, czy oni doszli do rzeki.

[1korner]

@1korner: @lavinka:
wierzcie mi lub nie, ale przynajmniej dwa razy w przeciągu ostatnich lat widziałem jak poznańska policja przy udziale prasy w dwóch poważnych sprawach zmanipulowała opinię publiczną. Jakieś cztery lata temu grasował po szkołach pedofil, znałem gościa dobrze i osobiście , przy nim twierdziłem że sprawa Madzi z Sosnowca to pikuś, a te #!$%@? odbębniły sukces - wcześniej zatajając sprawę - i obwieszczając, że pedofil miał czystą kartotekę, podczas

[lavinka]

@1korner: Trochę strach po Poznaniu nocą chodzić, jak się słyszy takie opowieści.

[1korner]

@lavinka:
Tego nie wiem, ale wiem, że jak coś Ci się stanie, oni pójdą po najłatwiejszej linii oporu, więc jak nie poda im się do łapy dowodów, to przykro mi - leżą.
Drugą sprawą, o której nigdy nikomu nie opowiem to jest moje silne przekonanie jak jeden #!$%@? z Komendy Rejonowej awansował do Komendy Wojewódzkiej, choć raczej powinien siedzieć - co najmniej za zaniedbanie śledztwa - niż awansować.

[1korner]

@mixplus: @lavinka:
Co do tej pierwszej mej historii - o tym pedofilu - wystarczy wrzucić kilka linków i poczytać prasę jak wtedy pisali, że to trudne śledztwo itd, bo gość nigdy nienotowany : )
Nazywał się Janusz Narożyński, za chwilę wyjdzie, bo dostał tylko 7 lat, zgwałcił dziesiątki 10-letnich dziewczynek i chłopców w poznańskich szkołach, a jego kartoteka to jeden wielki syf.