Wpis z mikrobloga

@drhipis: PODSTAWOWA RZECZĄ POTRZEBNA DO CZYTANIA KSIĄŻEK JEST WYMIANA OCZU NA SUPER NOWOCZESNE SOCZEWKI HURKEIANAIEBA, WARTO TEZ KUPIC SUPER NOWOCZESNE OKULARY Z WSZELKIMI FILTRAMI ZA 5000CBL, NIE ZAPOMNIJMY I CZYTNIKU ZA 10000CBL. A PAMIĘTACIE ZLOT MOLI KSIĄŻKOWYCH W PIPIDOWIE DOLNYM W 69? HEHE DZIAŁO SIE, POZDRO DLA KUMATYCH
  • Odpowiedz
@Venro: ja tam czytam z tel lub ebooka. A co do większego grona czytających, pewnie połowa nie wie o czym czyta, i tak samo nie rozumiem ludzi czytających ze słuchawkami na uszach, jak można słuchac muzyki i czytać na raz?!
  • Odpowiedz
@dawid121213: można, ja tak czytam i daje radę, puszczam zwykle jakąś muzykę z soundtracków filmowych i nie wpływa to w zwykle w żaden sposób na moją koncentrację podczas czytania. Równie dobrze można zapytać jak można czytać podczas gdy ktoś obok głośno rozmawia.
  • Odpowiedz
@dawid121213: a co to ma do rzeczy? Mi muzyka własnie pomaga czytać w komunikacji miejskiej, bo zagłusza otoczenie, a nierzadko dobrze dobrana playlista wzmacnia klimat jakiejś książki (vide czytanie Lovecrafta słuchając 2 plyt Distance).
  • Odpowiedz
@Erhard: a mi nie pozwala sie skupić. Bo ja jakoś tak staram się wyobrazić sobie świat/otoczenie o którym czytam, no tak jak np jakaś melodia do czytania jest, sam podkład to ok to rozumiem żeby sie wczuć, ale mi chodzi raczej o pioseneczki w których lecą normalnie słowa.
  • Odpowiedz
@dawid121213:

nie rozumiem ludzi czytających ze słuchawkami na uszach, jak można słuchac muzyki i czytać na raz

Kiedyś zadałem podobne pytanie koledze, to odpowiedział mi, że słuchawki traktuje jako stopery aby odizolować się od świata i hałasu. Żadna muzyka w nich nie leci.
  • Odpowiedz
@Venro: luz jak jeszcze jest gdzie usiąść, niekiedy wygląda to tak, że wisi delikwent na rurce, aw drugiej trzyma 500 stron, a w środku tłok straszny. Ja to nie lubię czytać 15 minut i lubię mieć wygodnie.
  • Odpowiedz