Wpis z mikrobloga

@Kejran: rozmawiałem kiedyś z właścicielem takiego okazu i mówił, że elektronika świrowała w niej do tego stopnia, że zaczął na stałe wozić w aucie laptopa
gdy komputer wywalał jakiś błąd na wyświetlaczu, to zjeżdżał na postój, podpinał lapka do gniazda OBD, kasował błąd i ruszał w dalszą drogę