Wpis z mikrobloga

Jak miło zacząłem nowy tydzień, miesiąc. Przeczytałem mnóstwo blogów, poradników, artykułów jak to łatwo dostać wizę do USA. Wydawało mi się, że to tylko formalność, w końcu tylko 6% odmów. Wchodzę dziś punktualnie 8.30 do ambasady. Oddaję komórkę, pokazuję wniosek, pobierają odciski palców. Wszystko ładnie, pięknie w 15 minut. Następuje rozmowa z konsulem. Parę pytań, 3 minuty i werdykt:
-przykro mi, nie dostanie pan wizy. Ma pan niestabilną sytuację

Ja niestabilną? A kto ma 15 bilionów długu? A fikcyjny rynek rynek kredytów hipotecznych?
Co on? Big short nie oglądał?

Trochę liść, bo tylko 6% odmów ale z drugiej strony niech się walą jak nie mnie tam nie chcą. Sianożęty na wakacje też są fajne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

więc taki dziś #przegryw a może #wygryw ?

  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach