[lithiel]

(╯︵╰,)
1. Dziewczyna wyszła na zakupy.
2. Zadzwoń do niej, bo srajtaśma jest na wyczerpaniu.
3. Przyjmuje do wiadomości.
4. Przychodzi z zakupów.
5. Kupiła wszystko a nawet ponad stan.
6. Ale celulozy w rolkach nie.
7. Leć z fazą świstaka do sklepu po srajtaśmę. (brak nawet chusteczek w domu..)
8. Profit - foch ze rzekomo nie przypomniałem.
9. Gównianie dzień się rozpoczyna

(╯︵╰,)
#logikarozowychpaskow #jakzyc #feelsy

[a.....k]

@lithiel: To trzeba było zrobić kupę i umyć dupę - cóż za problem?

[lithiel]

@ateibok - wybierając juz wole do sklepu biec ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[szybki_bil]

@lithiel: Zmień dziewczynę

[cebulowakrolewna]

@lithiel: Faktycznie gówniana sprawa.

[WronaReload]

Zmień dziewczynę

[3ddy]

@ateibok: Nigdy nie wiadomo jaka poleci (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[lithiel]

@szybki_bil @WronaReload - nie no, bez przesady. Zdążyłem ( ͡€ ͜ʖ ͡€)

[juzniepije]

@lithiel: Lepa powinna załatwić sprawę. (╯°□°）╯︵ ┻━┻

[bacanahali]

@lithiel: bo sie oprócz dzwonienia jeszcze pisze uprzednio SMSa. Wtedy masz podkladke i unikasz gównoburzy 'przypomniałem' - 'nie przypomniałeś'. W robocie wszystko musisz miec na papierze/mailu, to w prywatnym życiu myslisz, ze sobie mozna odpuscic? Od wczoraj masz dziewczyne czy jak?

[lithiel]

@bacanahali: No proszę Cię.. Może jeszcze 3x wnioski o zakup sporządzić u notariusza wraz z ksero dowodu osobistego?..

[bacanahali]

@lithiel: za dużo miałem takich akcji, żeby przechodzić obok tego obojętnie. A nie jestem typem gościa, który powie - no tak, moja wina, na pewno nie przypomniałem. Poza tym nie lubie jak sie na mnie zwala wine za cos, czego nie zrobiłem. Także podkładka na pismie dobra rzecz.

[lithiel]

@bacanahali: Biurokrata (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞