Wpis z mikrobloga

6659 - 2 = 6657
Za wczoraj

Power clean + power jerk
47x6, 55x5, 60x4x4x4x4

Back squat
90x5, 105x5, 112x5, 120x5x5x5

Snatch balance
20x5, 25x5, 45x5, 50x5, 60x5

Wyciskanie hantli 25x15x15x15x15
Pozioma podchwytem 52x15x15x15x15

#htrondziennik

#roknasilowni
  • 9
  • Odpowiedz
@Ch-jogromPL: Bo brakło w planie 2 serii do 5 ( ͡° ͜ʖ ͡°). A tak poważniej to ten trening jest jedynie ~12 tygodniową odskocznią i dynamiczne powtórzenia BARDZO zajeżdżają mi nogi i plecy. Pomimo robienia nóg praktycznie na każdym treningu od dawna, to tutaj ćwiczenia "olimpijskie" wymuszają nieco zmianę techniki. Od maxa (i tak low bar) odjąłem 10kg i z tego robię tyle ile daje plan (hi
  • Odpowiedz
@Ch-jogromPL: Kwestia przyzwyczajenia. W moim przypadku ze średniego rozstawu nóg zmieniłem technikę na taki nieco duck squat. Rwanie i zarzut startuję z takiego przysiadu. Nieco inny tor ruchu i skok w pierwszych treningach owocował zakwasami w różnych dziwnych miejscach ud. Wcześniej robiłem martwy, martwy z podestu i martwy na prostych nogach. Wszystko w inny dzień jednego tygodnia. No big deal :P
  • Odpowiedz
@HT-Ron: no ja siad szeroko więc dupa do ziemi i robie, a mc zmienilem na sumo, i czuje tylko plegar, mimo to trening daje mi mocno po dupie bo robie prawie 2h ( ͡° ͜ʖ ͡°) porób sobie na 1 treningu nogi i siady to zmienisz szybko zdanie 'no big deal'
  • Odpowiedz
@Ch-jogromPL:
PWT pip1 2x w tygodniu przysiad + martwy
PWT pip2 Tu się zazębia tylko raz
PWT pip3 Tu się zazębia tylko raz
Gdzie pip1 trwa najdłużej bo to ładowanie do oporu z ~3 deloadami, bardzo powolną progresją ciężaru i autoregulowaną ilością serii (któremuś czasem zdarzyło się dojść do 8 serii właściwych). Nadal będę twierdzić że to no big deal, bo to już dawno za mną :P Domniemam, że

porób sobie
  • Odpowiedz