Wpis z mikrobloga

@NYCBronx: Pro-civili:
"Fundacja miała zajmować się ochroną pracowników i funkcjonariuszy służb państwowych i samorządowych oraz działaczy społecznych i związkowych a także niesieniem pomocy osobom, które poniosły szkodę bądź doznały uszczerbku na zdrowiu, broniąc bezpieczeństwa i porządku prawnego RP.W rzeczywistości jedynym celem fundacji było prowadzenie działalności przestępczej opartej na wyłudzeniach kredytów, podatku VAT, czy sprzedaży nieistniejących towarów oraz praniem brudnych pieniędzy dla polskich i międzynarodowych grup przestępczych. W wyniku działalności Pro
  • Odpowiedz
WSI
"Raport wymienia m.in. następujące zarzuty względem WSI:

nielegalne źródła finansowania (przemyt sprzętu elektronicznego, przejmowanie majątków zmarłych Polaków za granicą, sprzedaż broni terrorystom arabskim oraz afera FOZZ)
penetracja rosyjska (kadry zdominowane przez osoby szkolone w radzieckich akademiach KGB i GRU)
zaniechania kontrwywiadowcze względem radzieckich, a później rosyjskich służb specjalnych (libacje z udziałem agentów KGB, tolerowanie szpiegostwa oraz działań agenturalnych spółek polsko-rosyjskich)
współpraca z byłymi funkcjonariuszami Służby Bezpieczeństwa (obejmująca m.in. nielegalny handel bronią,
  • Odpowiedz
@NYCBronx: Jakiś dowód, że gość w ogóle ma coś wspólnego z Pro Civili? Np. jakikolwiek artykuł opublikowany przed, powiedzmy, wrześniem 2015?
Za to znalazłem w raporcie z likwidacji WSI (str. 75), że Paweł Rabiej był NIELEGALNIE INWIGILOWANY przez WSI - inwigilowali własnego pracownika?
  • Odpowiedz
@Ginden: Aha i dziwi cie to ze sluzby inwigiluja osoby ktore chca zatrudnic?
Powaznie? Nawet straz graniczna sprawdza swoich pracownikow. Potrafia obserwowac kandydata i wypytywac sasiadow o opinie. A przeciez mowimy i sluzbach specjalnych a nie zwyklej mundurowce...
  • Odpowiedz
@NYCBronx: Od samego początku - czyli od trzech miesięcy? Oczywiście historia nie trzyma się kupy - Pro Civili powstała 5 lipca 1994, Marasek przestał być posłem 31 maja 1993.
Przyjęcie inauguracyjne ponad rok przed powstaniem organizacji?
  • Odpowiedz
@NYCBronx:

Aha i dziwi cie to ze sluzby inwigiluja osoby ktore chca zatrudnic?

Nie zatrudnić. To było przynajmniej trzy lata po jego rzekomym zatrudnieniu (dodajmy, że bardzo poważna organizacja przestępcza działająca przynajmniej w porozumieniu z GRU zatrudnia jako rzecznika prasowego studenta ostatniego roku filologii polskiej - jak to brzmi. xD).
  • Odpowiedz
@NYCBronx: Ale Rabiej nie jest wojskowym, tylko polonistą.
Naprawdę brzmi to dla Ciebie wiarygodnie - impreza inauguracyjna odbywa się rok przed założeniem fundacji, która będzie później prowadzić podejrzane interesy, randomowego posła na Sejm zaprasza na nią dwudziestodwuletni student - rzecznik fundacji będącej przykrywką służb specjalnych powiązanych z wywiadem Związku Radzieckiego. Cztery lata później te służby inwigilują swojego rzecznika w ramach operacji podsłuchiwania opozycji.
O całej sprawie były poseł przypomina sobie po
  • Odpowiedz