Wpis z mikrobloga

W sobotę wieczór mąż mówi do żony:
-Żono, może byśmy sie wódki napili przy sobocie, bo widziałem że stoi w lodówce. Żona odpowiada:
- Zostaw, jak stoi to niech stoi, moze ja do kogos pójde, albo ktos do mnie przyjdzie
Maz odszedl jak niepyszny. W nocy zona mówi:
-Mężu, ale Ci penis stoi ma ochote na kochanie sie, a on do niej:
- Zostaw, jak stoi to niech stoi, może ja do kogoś pójdę, albo ktoś do mnie przyjdzie( ͡ ͜ʖ ͡)

#heheszki #humor