[a.....o]

Bo homoseksualizm to zwyrodnienie, a ludzie chorzy nie powinni dostawać dzieci pod opiekę. I nie obchodzą mnie żadne artykuły, czy prace jakichś pożal się doktorów z internetu. Tak jest i było od zawsze. Kiedyś nikt nie zwracał na homosiow uwagi bo żyli jak normalni ludzie i każdy wiedział, że są homo bez robienia z siebie idioty na wszelkich paradach.

#
#shitwykopsays #rakcontent #neuropa

[K.....Y]

@artano: Homoseksualizm to nie choroba. To odstępstwo od normy, czyli dewiacja.

[crouchu]

@artano: To działa w dwie strony. Jedni nie tolerują homoseksualizmu, inna grupa zaś nie darzy szczególną sympatią narodowców, a skoro propagujemy pojęcie tolerancji, praktykujemy taką narrację w komunikacji społecznej, to powinna ona dotyczyć wszelkich ludzkich wymysłów, a nie tylko lobbowanej grupie osób, wykorzystywanej w politycznej rozgrywce na tle światopoglądowym.

[crouchu]

@lowca_chomikow: ile poznałeś osobiście osób wychowanych w modelu rodziny jednopłciowej?

Tak się składa, że miałem okazję poznać delikwenta i z jego relacji jasno wynikało, że nie jest zadowolony z posiadania dwóch tatusiów. Wywnioskowałem z tego, że kontrast pomiędzy "większościowym" modelem rodziny, a tym który go dotknął był zbyt duży do przetrawienia przez młody umysł i musiał wyjechać, by ułożyć sobie życie.

Bardzo lubie te naukowe badania i stwierdzenia, bo z

[lowca_chomikow]

@crouchu: Masz rację. Dowód anegdotyczny z relacji jednego gościa wychowanego przez jedną parę i to w "trochę" innych czasach niż teraz to dla ciebie bardziej wartościowe źródło niż ustalenia naukowców pracujących na danych dotyczących dużo większych grup badanych. Racja

[crouchu]

@lowca_chomikow: prawo podobno ma służyć obywatelom, wielu ludzi pracuję nad nim i jest tak udoskonalane, że polski handel niebawem wyginie śmiercią naturalną, ale statystyki mamy co raz to lepsze, wskaźniki rosną, reputacja też, tylko w portfelach przeciętnego obywatela co raz mniej pieniedzy.

Nie jestem pewny czy te naukowe badania nie są dotowane przez osoby, którym zależy na takich opiniach przedostających się do ludzkiej świadomości, więc wole bazować na faktach i

[lowca_chomikow]

@crouchu: jeżeli wolisz gadać głupoty niż skupiać się na faktach, to śmiało

[crouchu]

@lowca_chomikow: od kiedy ludzkie odczucia na temat rodziców, odbiegających od ogólnie przyjętej normy, są uważane za głupoty?

Jak dla mnie to opinia osoby, która mogła zobaczyć funkcjonowanie takiego modelu z boku i ma praktyczną wiedzę w tym temacie.

Ale lepiej niech nie #!$%@? głupot, poczyta wywody naukowców i zrozumie na siłe, że fajnie jest mieć dwóch tatusiów, a my dalej bazujmy na teorii, która nie wiadomo czy jest prawdziwa. Gratuluje

[lowca_chomikow]

@crouchu: Nie podważam tego co czuje ta osoba. Znam też osoby wychowywane w domach hetero, które ze swojego wychowania są niezadowolone. Jakbym był głupi to na podstawie takiego dowodu anegdotycznego wyciagalbym wnioski na temat wszystkich.

[crouchu]

@lowca_chomikow: Jakbym był głupi to sprowadzałbym wszystko do stworzonych modeli naukowych, ale zdaje sobie sprawę z tego, że każdy model tworzą przede wszystkim ludzie, którzy są ukształtowani przez silne wstrząsy emocjonalne w okresie dojrzewania. Wiadomo, patologie zdarzają się również w domach hetero, pełna zgoda, ale osobiście nie wierzę w prace naukowców na temat ludzkich zachowań (trochę czytałem w temacie lobbingu psychologów przez środowiska sprzyjające homoseksualistom i stąd moje wątpliwości), bo

[lowca_chomikow]

@crouchu: Nie da się? Czyli mówisz, że jak weźmiemy i porównamy wszystkie rodziny abstynentow z rodzinami alkoholików to nie zauważymy żadnych prawidłowości? Czyli jednak da się naukowo wyciągać wnioski na temat zachowania ludzi. Teraz wystarczy na bok odłożyć swoje uprzedzenia.

[crouchu]

@lowca_chomikow: Geniusze rodzą się w rodzinach alkoholików i abstynentów, nie zauważyłem reguły. Według mnie to przeżycia na tle emocjonalnym kształtują człowieka, a alkoholizm czy narkomania bierze się z próby kojenia emocjonalnych rozterek i późniejszej nieumiejętności zaniechania danej praktyki. A to o czym wspomniałeś w ostatnim komentarzu to dla mnie nic innego jak statystyka.

[lowca_chomikow]

@crouchu: Mówisz o wyjątkach... Jak możesz tego nie widzieć?! Naprawdę uważasz, że dziecko z patologiczne rodziny ma takie same szansę wyjść w życiu na plus co dziecko z dobrego domu bez żadnych patologii? Są wyjątki, ale reguła jest taka, a nie inna. Tak samo z wychowaniem przez rodziny jednoplciowe. Oczywiście, że jak e każdej rodzinie może być różnie, ale mamy wystarczająco danych by uznać, że ten czynnik sam w sobie