Wpis z mikrobloga

@bieber2: Czy ja wiem? Wsciekłe psy były takie same. W filmach tarantino dużo gadają. Naprawdę dużo ;) Teraz jak się zastanawiam to żałuje że niektóre postacie dostały dosłownie po scenie. Szkoda trochę.
No i daisy to mistrzostwo jak dla mnie. Chyba najlepiej zagrana postać w filmie. W sumie z kobiecych ról to dawno nie widziałem tak fajnej postaci.