Wpis z mikrobloga

@cola_awdanow:
I tak i nie, bo w zasadzie tylko ostatnia bramka została zdobyta prawidłowo, boisko też w nie najlepszym stanie, ale zagrali tak beznadziejnie, że nic ich nie tłumaczy, nawet sam Wenger tylko lekko napomknął i błędach sędziego obwiniając przede wszystkim zespół. Koeman nakazał grać Southampton ostro i wysokim pressing, wyłączając z gry Ozila. Środek pola praktycznie nie istniał, Święci zagrali bardzo dobrze w obronie i Kanonierzy mieli problem z wyprowadzaniem
@Henry14: W zeszłym roku po wpadce z również wyjazdowym meczu z Southampton licząc aż do połowy kwietnia stracili tylko 3 punkty spośród 36 możliwych do zdobycia punktów.