Wpis z mikrobloga

#suchar

Zaraz po narodzinach, lekarz wychodzi z zawiniętym bobasem na rękach do szczęśliwego ojca.

Już ma mu przekazać bobaska, gdy nagle upuszcza niemowlaka

na podłogę.

Podnosząc zawadził jego główką o parapet, a następnie huknął nóżką o drzwi.

Ojciec w szoku.

A na to lekarz:

- Żaaartowaaałem, dziecko zmarło przy porodzie!