Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki - mam taki oto problem. Chcę stworzyć plecak z megafonami (tzw. zestaw pielgrzymkowy) typu #janusze . Niestety nie jest nas stać na gotowy zestaw ze sklepu (nawet do 2k dochodzą). Najlepiej, gdyby dało się to w przyszłości rozbudować o drugi taki zestaw. Czy ktoś, kto ma jakiekolwiek pojęcie o tworzeniu takich januszowych zestawów dopomoże?

Pomyślałem o dwóch rozwiązaniach:
Rozwiązanie 1:
a) akumulator żelowy
b) CB-radio z PA i podłączone pod głośniki megafonowe przez wzmacniacz
c) głośniki megafonowe (jakieś używki, co gadały pare lat na jakimś bazarze)
d) stelaż wyspawany z rurek od znajomego z okolicznego złomu
Rozwiązanie 2:
A) akumulator
b) wzmacniacz karaoke
c) głośniki megafonowe (jakieś używki, co gadały pare lat na jakimś bazarze)
d) stelaż wyspawany z rurek od znajomego z okolicznego złomu
#inzynier #elektroda
  • 3
@jacek1982: Tak, tylko jak coś się popsuje, rozleci, zniszczy, to taki zestaw jest łatwo poskładać na nowo. Może być w przyszłości narażony na takie atrakcje. Profesjonalny trochę ciężej, bo tam są elementy zintegrowane.Poza tym serwisowanie zwykłego akumulatora jest proste - wycieczka na pobliską giełdę samochodową i jakieś 50 zł, ewentualnie wymontowanie ze swojego rydwana, serwis profesjonalnego sprzętu, to profesjonalny wydatek. Cebulowe nagłośnienie ma być używane przez niewiele godzin w roku. Zapomniałbym