Wpis z mikrobloga

@anonymous_user: Głównie właśnie zależy mi na wbijaniu uziomów skręcanych. Krótkie to najmniejszego problemu wbić nie ma. Jednak przy skręcanym jest już trochę machania... Już nawet myślę jaki na to patent zrobić, żeby gwintu nie niszczyło...
Jeżeli to jest wystarczajaco twarde, to mozesz dwie nakretki nakręcić na zasadzie kontry, o ile Ci wejdzie to w dłuto, a jak nie to dwie nakrętki obspawać na zewnątrz i wspawać pręt/śrubę w nie i będziesz napieprzał w srubę. o ile tylko gwint na uziomie Ci taką katorgę przeniesie :)
@qbiszon8: Na szczęście tam gdzie bije uziomy kable nie idą! :D Jednak szczerze nigdy o tym nie pomyślałem.. Raz trafiłem na rure kanalizacyjną jednak na szczęście nie przebiłem jej bo usłyszałem głuche uderzenie...
@programersky: Ja biłem uziom z pracownikiem o 23:00 w piątek. Następnego dnia właściciel wymyslił sobie impreze na 120 osób, a budynek w trakcie budowy i żadne zabezpieczenia przeciwporażeniowe nie działały. Pech ciał że ktoś kto robił przyłącze do prowizorki zostawił 20m zapasu w miejscu gdzie nikt się go nie spodziewał i po jakichś 150cm trafiłem za ostatni zwój spirali zapasu. Międzyfazowe pozbawiło wieś prądu na pare godzin a ja o 6:00
@programersky: stosujemy coś podobnego bo zwykłe dłuta dają du..., na zwykłe dłuto montujemy na gorąco specjalny wałek hartowany ze stali sprężynującej i mamy wewnętrzne wymienne wałki wchodzące w wałek duży ;) efekt jest taki, że jak już coś leci to wewnętrzne wymienne wałki a reszta dłuta działa elegancko ( ͡º ͜ʖ͡º) za taką konstrukcję płacimy 200zł + vat ;) po 3 nieudanych konstrukcjach udało nam się