Wpis z mikrobloga

@paddington: co bys nie pila, jak za duzo i tak bedzie kac, sprawa indywidualna ale jak po tequilu obojetnie jaka by nie byla to i tak kac morderca;) z umiarem polecam ale jesli masz zamiar impreze oprzec o to nie polecam
@paddington: bez soli i limonki chyba bym tego nie wypiła, bo zupełnie nie moje klimaty :). Piłam dwa razy w życiu, pierwszy raz właśnie nieumiejętnie, za czasów głupiej młodości, wchodziło jak woda! Wychodziło jeszcze lepiej....... :(.

Edit: jak na Sylwestra, to lepiej wypij coś smaczniejszego i sprawdzonego :).