Wpis z mikrobloga

@MoralneSalto: Udzielę głupio brzmiącej odpowiedzi, ale mocno zależy. Jeśli masz twardy, szczeciniasty zarost, to słabo będzie (oczywiście o ile chcesz się ogolić na naprawdę gładko). W skrajnych przypadkach nawet najlepsze i najdroższe klasyczne maszynki mało dają i będziesz musiał sobie fundnąć 2, a nawet 3 sesje golenia naraz (z włosem, pod włos i poprawki). Co wtedy? Brzytwa, ale to drogi i dość kłopotliwy interes. Inna opcja? Nie staraj się osiągnąć efektu
  • Odpowiedz
@TryHarder: to lipa :( @Leel00: golarka jest najwyżej na liscie prezentow, ale jak sama osoba stwierdziła, ze gola na zero to nie wierzylam czyli mialam racje. Chyba sie rozejrze za innym prezentem, nie chce nikogo rozczarowac
@bygsyti: to nie dla mnie :D ja na szczescie zarostu nie mam, tak czy siak osoba obdarowana ma tzw. koper i za wiele do golenia nie na :) chyba kupie jakies mach 3
  • Odpowiedz
@MoralneSalto: Nie polecam kupować facetowi rzeczy do golenia (no chyba że gość mało wybredny i ucieszy się ze wszystkiego co się nawinie). Osobiście używam tego http://gillette.com/en-us/products/razor-blades/fusion-proglide-flexball-razors/proglide-styler-beard-trimmer-power-razor

Ale 1: Jak wyżej. To naprawdę zbyt osobisty temat, żeby kupowała trzecia osoba.
Ale 2: Gdy kupuje się coś takiego, to wypada co najmniej piankę i balsam kupić. Czyli wracamy do "Ale 1".
Ale 3: Ostrza kosztują. I albo kupisz sama (nie pamiętam dokładnie ile
  • Odpowiedz
@MoralneSalto: A może odpuść akurat ten temat? Strzelam że chłopak jest młody. A w takim wieku po prostu słabo reaguje się na takie prezenty, bo one wysyłają mniej-więcej taki sygnał: "masz zmienić swój wygląd zewnętrzny".
  • Odpowiedz
@MoralneSalto: Tak jak szereg osób powiedziało. Eleltryk nie ogoli dokładnie, a już tragedia, jeżeli "zapomni" się ogolić przez kolejne 2 dni. Wtedy dupsko ratuje klasyczny wilkinson czy inny nóż, bo elektryczną to zejdzie kupa czasu, a i efekty średnie.
  • Odpowiedz