Wpis z mikrobloga

Dziwne. Niby jemu powiedziała o taksówce, to powinien się jej spodziewać w domu. Z tym tłumaczeniem, że myślał że ona śpi u koleżanki to trochę bez sensu w takim razie.

Kobieta wracała z firmowej imprezy na Starym Rynku do mieszkania w okolicach Ronda Rataje. "Szła pieszo, ale chciała wezwać taksówkę" - mówią: chłopak zaginionejAdam Olbrychowskii brat Piotr Tylman.

#ewatylman
anonimowy_kot - Dziwne. Niby jemu powiedziała o taksówce, to powinien się jej spodzie...

źródło: comment_p85CTnEMSpv6dpAZHgCHNv4AGpmhLKie.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
@xSQr: I ciągłe wyrzuty na facebookowej stronie dot. zaginięcia Ewy. Ludzie się tam #!$%@?ą i mają pretensję, że chcą pomóc a ich komentarze albo są kasowane, albo pretensyjnie odpowiadają admini.
  • Odpowiedz
Czepianie się brata to moim zdaniem gruuuba przesada. To, ze wam z jakichś himerycznych powodów nie odpowiada jego zachowanie to już problem waszej wybujałej wyobraźni. Jesteście absurdalni do granic możliwości.
  • Odpowiedz
@anonimowy_kot: @sam_gold Kurcze, no przecież nie wiemy czy na pewno tylko eskę napisał. Może nie mógł się dodzwonić, więc napisał? Może ze względu na pracę nie mógł dzwonić o dowolnej godzinie? My tu na wykopie to jak we mgle, bo bez billingów, w oparciu o wieści z neta i z tv to możemy sobie gdybać. Mamy trudniej niż Rutkowski ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz