Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, a co wy na "oskarżenie", że Doc Rivers jest słabym trenerem? Przed Bostonem był trenerem Magic z T-Mac'iem w jego primetime (?) maks co osiągnął to 1 runda, a drużyny jakimi kierował naprawdę były dobre, na pewno z większym potencjałem niż 1 runda. Boston to dobry okres, ale umówmy się - dostał Big Three w ostatnich latach swojego prime, jedno mistrzostwo, 2 finały, finały konferencji, moim zdaniem nie potrafił wydobyć siły z głębi składu jaką posiadał, zresztą kiedy Thibodeau odszedł, to nie była ta sama gra, widać, że miał on duży wpływ. Teraz w LAC jest jakaś tragedia, ze składem który jest lepszy niż 90% ligi graja gównianą koszykówkę, moim zdaniem problem nie leży po stronie zawodników, lecz trenera.

#nba
  • 9
@JanuszEichler: rok temu nie było Smith'a, jakoś to dobrze nie wyglądało, zresztą Doc jest też GM'em, po co zatrudnia gościa który w 2 poprzednich klubach był największym rozczarowaniem ze wszystkich graczy?
@parooow: Z Magic nie robiłbym zarzutu, zobacz jaki skład był poza Tracym - Grant Hill się nie liczy, wieczna kontuzja. To był prawie cud, że wszedł x nimi do PO.
Co do Bostonu... według mnie mistrzostwo zrobił mu też w pewnym sensie Thibodeau, który był wtedy asystentem odpowiadającym za defa. Apetyt na zwycięstwo w kolejnym sezonie skończył się wraz z kontuzją Garnetta, 2010 finały, potem już era Heat, IMO osiągnął co
@bielan123: może źle powiedziałem, słabszy trener niż mówi prasa czy ludzie związani z nba
@JanuszEichler: no ta porażka z #!$%@? to raczej nie był przypadek, słabsza dyspozycja czy coś takiego, moim zdaniem w tej porażce leży wina Doc'a
@parooow: Doc jest bardzo specyficznym trenerem. Przede wszystkim nie jest trenerem systemowym i potrzebuje dookoła siebie asystentów koordynujących grę zespołu. Doc jest fantastyczny w rozrysowywaniu zagrywek, ale na dobrą sprawę poza ogromnym wachlarzem różnych zagrań drużyna sama z siebie nic nie gra

Żeby to działało musisz mieć pod to ułożoną drużynę. Clippers nie są