Wpis z mikrobloga

  • 0
@tusiatko: niech ci będzie, ale swoją droga - jak można by zabrać się za licencjat na pierwszym roku, jako student-gówniak bez promotora i wiedzy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@macq2309: u mnie do niektórych profów możesz przyjść z gotowym tematem. Są na pewno tacy co mają od początku jakieś wyobrażenia. Znalezienie odpowiedniego promotora to potem formalność. Ja sama już na 2. Semestrze wiedziałam u kogo będę pisać licencjata a potem majstra. Jak oddawałam licencjata to już mu od razu to zakomunikowałam i potem rzeczywiście wziął tylko mnie.
  • Odpowiedz