Wpis z mikrobloga

@Arthuro: 9/10? może dał bym 1/10 gdyby Twi i Spike co chwile nie robili z siebie idiotów. To że tak reagowała na przyjaciółki mogło być silniejsze od niej, ale brak wyciągania wniosków zupełnie do niej nie pasuje. Naprawdę, może i lesson zero był fajnym odcinkiem, może i rozwinięcie tego pomysłu nie jest takie głupie, ale ta pierwsza część finału jest okropna.
Dobra idę oglądać dalej.
@lionbest:
@Arthuro: Od siebie dodam, że chociaż finał plota mi nie urwał (szczególnie błyskawiczne przyciągnięcie Starlight na jasną stronę mocy...) to było kilka dobrych fragmentów, a szczególnie mobilizacja Equestrii jak dla mnie nawiązująca trochę do genialnej HAWTW :) Poza tym odwołanie do Cutie Mark Chronicles, powrót starych villainów, alternatywne historie Equestrii, czy partyzantka Zecory zdecydowanie na plus. Ciekawe tylko jak rozwiną motyw SG i czy faktycznie powstanie Mane 7. Po
@karoryfer: To nie wygląda mi za bardzo na mane7, Twilight po prostu chciała by Starlight poznała nowych przyjaciół, ona nawet nie ma własnego elementu czy wspólnej więzi z nimi wszystkimi od samego początku, to by było nienaturalne ;)
@Arthuro: Może stanowić element zaskoczenia ;D A tak serio to faktycznie byłoby to nienaturalne i zaburzyło podstawy Elementów. Mogłaby raczej zostać przydupasem Twi, kumpelą od magii, może następną podopieczną Celki. Tak bym to widział ale kto ich tam wie co jeszcze wymyślą...
@lionbest: @Arthuro: @karoryfer: O rany, ale beznadziejne zakończenie. Po prostu nie mogłem się doczekać, aż to się wreszcie skończy, serio. Sama koncepcja takiej pętli czasowej fajna i momentami dobrze wykorzystana (chociaż mogło być lepiej) ale to jak to rozwiązali na koniec to po prostu smutne ( ͡° ʖ̯ ͡°) To chyba najgorszy finał jaki był.