Wpis z mikrobloga

@Szarozielony: > Serio, ci, którzy tak wychwalają studia przedawkowali pornosy z kategorii "college".

W Warszawie jest trochę #!$%@? życie studenckie, zwłaszcza jeśli jesteś z prowincji i nie znasz miejscowych ani realiów, ani ludzi. To się to widzi jaka trochę taka bezbarwna betonowa pustynia, z dużą domieszką chamstwa.

Na AGH czy innych PRW-ach miałbyś pewnikiem lepsze życie studenckie.