Aktywne Wpisy
Cesarz12345 +28
Mireczki czy pozwolilibyście swojej dziewczynie iść w takim stroju kąpielowym na plażę?
20 lat temu było to nie do pomyślenia żeby kobieta publicznie tyle odkrywała. Teraz można wejść na instagrama i zobaczyć 95% tyłka swojej koleżanki z liceum (pozostałe 5% to sznurek przechodzący między pośladkami).
Od razu z góry mówię że nie jestem przegrywem, mam już swoją rodzinę (i udane życie seksualne) ale nie pozwoliłbym żonie pokazywać czegoś co należy do mnie.
20 lat temu było to nie do pomyślenia żeby kobieta publicznie tyle odkrywała. Teraz można wejść na instagrama i zobaczyć 95% tyłka swojej koleżanki z liceum (pozostałe 5% to sznurek przechodzący między pośladkami).
Od razu z góry mówię że nie jestem przegrywem, mam już swoją rodzinę (i udane życie seksualne) ale nie pozwoliłbym żonie pokazywać czegoś co należy do mnie.
zbigniew_wodecki +441
kurczę no, zawsze stałem gdzieś z boku, tak na dobrą sprawę to miałem paru kolegów, wychodziłem na piwo i tak dalej, ale zawsze miałem problem z odezwaniem się, ze zrozumieniem innych i tak dalej.
boję się że jak wyjdę to nie będę wiedział co robić xd może was to bawić ale tak ze mną jest. od paru miesięcy się zaszyłem w domu
dajcie ze dwa plusiki.
taguje #depresja bo chyba najlepiej
dzięki mireczki
ja mam tak samo, ale ciężko mi zebrać się do wyprowadzki.
niby dałoby się wyżyć ale już na przykład odłożyć więcej kasy to ciężko.
moi rodzice niby rozumieją taki jest trend, i są za tym, żeby do 30tki mieszkać z nimi a teraz odkładać.
ja się biję z myślami. może to głupie myślenie, ale jak się wyprowadzę to może w
no widzisz, a ja w takich sytuacjach ciąglę się stresuję co by powiedzieć, bo jak cały czas ktoś do mnie mówi a ja przytakuję to czuję się po prostu głupio.
no i może faktycznie z dziewczyną by było lepiej. Tylko nigdy nie potrafię zczaić tego momentu kiedy coś się ma zacząć kroić.
Wszyscy do okoła mi mówią do tej zagadaj do tej coś tam i tak dalej. A ja w
Komentarz usunięty przez autora
Chyba też się przejdę - może nawet jutro.
Dzięki!