Wpis z mikrobloga

@Mleko: A dzięki, nie odpadła ;)

Następnego dnia ciężko mi było chodzić, wyszła mała opuchlizna. Potem zeszła, bolało przy chodzeniu, pojawił się niewielki siniak. Teraz chodzę normalnie, rano pierwsze kroki bolą zanim nie rozruszam. Już nawet trochę biegałem i było spoko, ale jeszcze się oszczędzam, żeby sobie nie pogorszyć.
  • Odpowiedz