Wpis z mikrobloga

Przyjechałem dzisiaj po swoją dziewczynę i ona gdy wyszła z domu to do mnie odrazu, że nigdzie ze mną nie pojedzie jak jej nie otworzę drzwi od samochodu.
#!$%@?łem się i sam pojechałem coś zjeść.
Teraz obudził mnie od niej sms, że przeprasza, ale tak powiedziała, bo koleżanki ją podpuściły :/
  • 121
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pherun: najlepsze jest to, że w wakacje gdy się z nimi nie widzi to jest całkiem inna. W technikum miała odchyły, ale teraz na studiach poznała taką, że robi się z niej księżniczka.
  • Odpowiedz
@Pherun: najlepsze jest to, że w wakacje gdy się z nimi nie widzi to jest całkiem inna. W technikum miała odchyły, ale teraz na studiach poznała taką, że robi się z niej księżniczka.


@MarekKoniarek: nie robi, tylko moze ma okazje poplynąć... czesto wiele par przeżywa duze jazdy jak nagle ze swej miejscowości wyjada do UK.. bo... nagle inne podłoże, inne zycie i wychodzi cała prawda.
  • Odpowiedz
@Pherun: sorki, zacytowalem jego, gdy odnosiłem się do wypowiedzi. Chodzi o moment gdy Para jedzie razem do UK. Tam pracuje, zaczyna żyć i okazuje się, że nagle trochę wiecej kasy, inni ludzie, życie i... oboje rozchodzą się.
  • Odpowiedz
@Pherun: tu chyba raczej dochodzi do tego, ze - w przypadku rozowych - pogodzily sie, ze w życiu więcej nie osiągną, aż nagle skok, UK , zycie lepsze, znajomi fajni, niby perspektywy, a to po prostu zmiana srodowiska... i od nagle wychodzi wyszło z worka
  • Odpowiedz
@MarekKoniarek: ale to nie jest tak, że ona - ta kolezanka - jest zła. Jeśli rózowy by czuł tak jak Ty, że się źle prowadzi to by nie trzymał się z nią, widocznie jejstyl był bliższy jej już wcześniej, co może na poziomie technikum nie było widać. a teraz gdy widzi - kolezanki - życie i jej to podoba się, to trzyma się tego... polecam szczerze uważać.

  • Odpowiedz