Wpis z mikrobloga

Powiedzcie, modyfikowaliście jakoś zasady układania karty w "analogowym" gwincie? W grze potężna talia jest jakby nagroda za zbieranie kart po świecie gry i jej zdobycie jest rozłożone w czasie, tutaj już na dzień dobry mamy dostęp do najpotężniejszych kart. Nie zabija to rozgrywki?
#gwint #wiedzmin3
  • 10
@Mlyneck: ja gram tak, że losuje 10 kart ze wszystkich kart specjalnych. Bohaterów mieszam ze zwykłymi i losuję z nich 20, ew 22 karty. Całość to talia, którą gram. Z niej losuje już 10 kart, którymi zaczynam.

Niestety można mieć pecha i jedna osoba wylosuje na początek z 5 bohaterów, ale to się bardzo rzadko zdarza. Najczęściej jest tak, że w całej 30kartowej talii jest z 3-4 bohaterów. Trochę więcej myślenia
@ktoszpolnocy: Skrajnie głupi sposób, zwłaszcza dla tego, który gra talią potworów, gdzie kluczowa jest umiejętność wywoływania bratnich kart z talii i z ręki do gry. Założę się, że w tym układzie Scoita'tael zawsze wygrywają;) No chyba, że jesteś szczęśliwym posiadaczem talii Północy i Nilfgaardu

@Mlyneck: Nie zabija, obie talie mają równy dostęp do swoich najpotężniejszych talii więc możesz każdą sobie ułożyć według odpowiedniej taktyki.
@Jurigag: Ja też, teraz te talie z tej wersji chodzą na allegro po 400 zł, możliwe, że w drugim DLC stworzą jakąś nową frakcję (np Skellige) i ją dodadzą, ale potem na pewno wypuszczą wszystkie (albo pojedynczo frakcjami) jako osobną grę karcianą + wersję cyfrową online. Jeśli zrobią to w wersji przeglądarkowej to już w ogóle byłoby idelalnie ;)