Wpis z mikrobloga

#bareizm #mojkrajtakipiekny Moja mama wracała dziś z Katowic do Warszawy. Od 18 do 23 w pociągu. Zdążyła na ostatni pociąg podmiejski o 23:06, niestety na następnej stacji pociąg musiał się zatrzymać i "poczekać" na 3 panów z MSW i MON gdyż trochę się spóźnili na swój pociąg z Wrocławia i nie zamierzają jechać taksówką. Tak więc 30 minut postoju pociągu w imię równości i demokracji. Co z tego że ludzie mają jutro na 7 do pracy...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach