Wpis z mikrobloga

@znikajacypunkt: U mnie też nikt ze znajomych, bo nie chcą identyfikować się z zadymiarzami. Inny znajomy nie ma jak wyrwać się z domu. Myślisz, że go puszczą na zadymy? Za chwilę idę na lokalne obchody. Miejmy nadzieję, że bezmózgi posłuchają Adama Małeckiego i nie przyjadą. A gdybym miał pójść na MN, teraz zostaje mi tylko samolot.