Aktywne Wpisy
lysyzlombardu +80
Jak można chodzić w sandałach? Ja rozumiem małe dzieci, którym mama kupuje wszystkie ciuchy i w zasadzie wisi im w czym chodzą. Ale jak dorosły, samodzielnie myślący mężczyzna może sam z własnej woli ubrać sandały?
#modameska #ubierajsiezwykopem #buty
#modameska #ubierajsiezwykopem #buty
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#
A według wykopowego prawactwa, w tym, co znamienne, @60groszyzawpis, oznacza to
Ciekawe komentarze spod znaleziska
Cały artykuł
Nie wiem, jak można na jego podstawie wysnuć wniosek, że Rottenberg uważa patriotyzm za zło. Do tego boli mnie hipokryzja wykopków, którzy tak walczą o prawdę historyczną jeśli chodzi o obozy koncentracyjne, czyli zakłamywaniem niemieckiej historii na koniec Niemiec, ale zakłamywanie polskiej historii na korzyść Polski im kompletnie nie przeszkadza.
#bekazprawakow #shitwykopsays #neuropa #ambitneznalezisko #polityka
Może aby podkreślić manipulację, psychozę czy jakie tam masz zdanie o artykule/znalezisku bardziej stosownym byłoby przytoczenie słów Pani Rottenberg wyjaśniających groźne, niepokojące i nade wszystko pamiętne zjawisko "jednostronnej gloryfikacji bohaterstwa i patriotyzmu Polaków".
@milos88t: Sermaciejem co prawda nie jestem, ale podejrzewam, że jego odpowiedź będzie zbliżona do mojej.
Kluczowym słowem jest tu "jednostronne" - nie chodzi tu o sam fakt "gloryfikowania" patriotyzmu (bo chyba wszyscy się zgodzą, że absolutnie nic złego w takiej działalności nie ma), chodzi zaś o zachowanie
@mnik1: No właśnie patriotyzm to najkrócej pisząc postawa przejawiająca się miłością do ojczyzny - jak może wyglądać ocena tej postawy? Albo pozytywna (gloryfikacja to podejrzewam celowo użyte wyolbrzymienie), neutralna (w takim razie Pani Rottenber chyba by nie lamentowała) lub negatywna...
Dalej masło maślane. Może jakiś konkret? Chyba nie chodzi Ci np. o zawłaszczanie przez "jawnie faszyzujący ONR" Jana Mosdorfa - członka przedwojennego ONR-u, zaangażowanego w pomoc
@sermaciej: A ja mam wrażenie że od
@milos88t: Mam wrażenie, że wyraziłem się dość jasno - patriotyzmu jako wartości nikt tu oceniania nie chce (ani ja, ani pani Rottenberg), ocenianie jest pewne "podejście" do kwestii patriotyzmu (czy raczej polityki historycznej) - czyli budowanie narodowych mitów na swego rodzaju półprawdach i niedopowiedzeniach, gloryfikowanie bohaterów (z czym, ponownie, nikt się tu
Cóż, patriotyzm to dla mnie coś jednoznacznie pozytywnego, ludzie martwiący się o możliwość "jednostronnej gloryfikacji" miłości do ojczyzny wydają się nie podzielać mojej opinii. Twoim zdaniem chodzi o "podejście" do patriotyzmu, moim w najlepszym wypadku to
@milos88t: nie powinniśmy więc w ogóle nauczać o Polakach ratujących Żydów, bo w ogromnej większości były to pojedyncze osoby ( ͡° ͜ʖ ͡°)
i tak, zgadzam się z @mnik1
Poza tym gdybyś wyłapał kontekst, to prawdopodobnie zauważyłbyś, że odnosiłem się do niechlubnych kart historii (napisałem w skrócie przeceniając intelekt niektórych osób), które podobno się wybiela,
Sprawa Jedwabnego, jest ku niezadowoleniu osób lubujących się w oskarżaniu Polaków niejednoznaczna (tak czytałem o śledztwie IPN-u). Ludzie, których z pewnością oskarżyłbyś o "wybielanie" historii (np. Grzegorz Braun) postulują dokończenie ekshumacji.
p.s. Tak na marginesie (bo możesz być w temacie), masz może źródło jakiejś wypowiedzi "zatroskanej" o prawdę historyczną Pani Rottenberg, w której martwią ją kłamstwa Grossa?
@milos88t: A jakich to konkretów wymagasz?
Takich "artykułów"?
Albo może marszu z okazji Dnia Żołnierzy Wyklętych, na których to skandowano hasła, które wiele z ŻW wspólnego nie miały?
Powyższe przykłady (jak i dosłownie tysiące innych - od trybun kibicowskich przez Marsz Niepodległości po plakaty i inne "środki propagandowe") dobitnie wskazują na to, o czym piszę (czyli, na przykład, "zagarnianiu" bohaterów przez środowiska nacjonalistyczne i wykorzystywanie ich
@mnik1: Ok, dla mnie utożsamiają swoje cele z celami tych ludzi, dla Ciebie ich "zawłaszczają". Każdy widzi to co chce.
Z uporem maniaka, operujesz komunałem, którego nikt nie kwestionuje
No też nie słyszałem, aby ktoś twierdził że żaden Polak nie dopuszczał się takich czynów.