Wpis z mikrobloga

Cześć, chciałem się tylko upewnić w kwestii prawa na drodze, bo zdarzyła mi się taka sytuacja:
Kierowca 1 i 2
_____I I________
--------------------------------
_____ I I_______
Ja skręcający w lewo

Wyjeżdżałem z podporządkowanej (wszystkie drogi widoczne na schemacie są dwukierunkowe) w lewo, z przeciwka wyjeżdża auto 1, które również skręca w lewo i dość sprawnie minęliśmy się na środku skrzyżowania (jest tam dość ciasno, więc należy to robić w sposób kolizyjny, inaczej się nie da). I tutaj kierowca 2 który również wyjeżdżał z tej samej ulicy, skręcał w prawo i zrobił to tak, jakby chciał przede mnie wjechać, więc przyhamowałem, jednak zastanawiałem się, bo może i miałem pierwszeństwo, ale nie tak łatwo będzie później udowodnić, że to on mi wymusił, a nie ja mu, tym bardziej jeśli to jakiś doświadczony nabijacz zderzaków (bo auto miał raczej starsze).

PS. chyba czas na zakup wideorejestratora

#prawonadrodze #drogi
  • 8
@WybaczMiOjczeBoZgrzeszylem: Ale na tym skrzyżowaniu nie ma możliwości, żeby jednocześnie wyjeżdżała 2 i 3. Najpierw wyjechała 2 minąłem się z 2 i zaczęła wyjeżdżać 3. Swoją drogą jeszcze miał Stop na którym się nie zatrzymał ale to już nieistotne, bo policja na to uwagi nie zwróci.
@Felonious_Gru: No rozumiem, ale jeśli ja się już minąłem z człowiekiem który jechał w lewo i normalnie kierowca 3 musiałby się zatrzymać na stopie, na tym skrzyżowaniu oficjalnie nie da się tak wjechać bokiem, bo jest strefa wyłączona z ruchu (tego niestety nie uwzględniłem). Ale mam nadzieję, że rozumiesz z czym mam wątpliwości, bo ta sytuacja zdecydowanie nie jest oczywista.