[Ow3n]

Czy jest tu jakiś prawnik, który pomoże? Mam jedno pytanie
#prawo

[KonserwatyzmLiberalny]

@Ow3n: słucham

[vajroos]

@Ow3n: studenci zaraz się pewnie pojawią ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[s.....2]

@Ow3n: o ile to już było to pytanie to tak dx

[gerbilos]

@Ow3n: Ja jestem co prawda studentem, ale o prawie wiem wszystko, pytaj śmiało.

[danoxyea]

@Ow3n:
Witam,
studiuję prawo.
Pozdrawiam!

[K.....P]

@Ow3n: cześć ołen

[Ow3n]

Siemka. Co tam?

[Ow3n]

@KonserwatyzmLiberalny: jest prawnikiem czy chcesz zaświrować? Potrzebuję porady.

[zocha]

no cześć, w czym mogę pomóc?

[Ow3n]

@zocha: pytam serio. Nie jest mi do śmiechu. Mój przyjaciel potrzebuję pomocy w sferze żona-mąż.

[KonserwatyzmLiberalny]

@Ow3n: to #!$%@? zadaj te pytanie bo marnujesz mój czas, bateria w macbooku siada, a zaraz czas na crossfit. A zanim zaczne to coś wege na kolacje muszę zrobić. Studiuje prawo to sie znam

[Ow3n]

@KonserwatyzmLiberalny: Koleś ma żonę. Żona go wali w rogi. Nakrył ją po sms'ach. Pisze do typa, ten mu grozi sądem bo go wyzywa. Koleś mu prosto z mostu, że będzie podział majątku po pół. Koleś jest w ciul bogaty. Jak to można zrobić, żeby ta szmata nie dostała nic? Chaotycznie, bo lekko pijany jestem

[KonserwatyzmLiberalny]

@Ow3n: jak będzie miał twarde dowody to będzie rozwód z jej winy. Gorzej, jak mają wspólne konto bankowe. Wtedy będzie podział 50/50

[Ow3n]

@KonserwatyzmLiberalny: odblokuj pw jak możesz.

[KonserwatyzmLiberalny]

@Ow3n: nie da się na apce niestety...

[HeadH]

@KonserwatyzmLiberalny: Rozwód z orzeczeniem o winie nie wpłynie na podział majątku. Może się domagać ewentualnie podziału proporcjonalnie do przysporzenia, praca w domu też się liczy.

[Ow3n]

@KonserwatyzmLiberalny: smsy świadczące, że mają romans starczą? Do tego całą rodzina świadków?

[Ow3n]

@HeadH: czyli będzie pół na pół jeżeli nie było intercyzy?

[Adams_GA]

@KonserwatyzmLiberalny: nie gadaj głupot. Wina małżonka nie ma nic do podziału majątku, a przynajmniej nie na tyle żeby nic nie dostała.

[KonserwatyzmLiberalny]

@HeadH: z doświadczenia wyniosłem coś innego...