Wpis z mikrobloga

@100mph: zapłacili za nie i przetłumaczyli. Możesz zrobić to samo i pominiesz koszty polskiego komitetu. To tak z porad wujka dobrej rady.
A na poważnie to ktoś to kupuje? Jak ktoś zamawia i chce coś wg jakiejś normy to się go prosi o sprecyzowanie wymagań i zazwyczaj nie ma problemów :)
  • Odpowiedz
@misthunt3r: jak ktoś ogłasza przetarg i w specyfikacji technicznej załącza wykaz norm zgodnie z którymi owa robota ma być wykonana to trochę nie wypada o takie rzeczy pytać

zresztą spotkałem się z przypadkiem, kiedy wymagania inwestora odbiegały znacząco od norm powołanych w rozporządzeniu ministerialnym, przez co musieliśmy mu udowadniać, że jego wizja świata jest błędna
  • Odpowiedz
@chwed: tak? To dlaczego twierdzi,że płaci się za ich tłumaczenie,a oryginalne normy są trochę tańsze?
Akurat pkn to z chęcią bym piracił, sęk,że nie mam potrzeby
  • Odpowiedz