Wpis z mikrobloga

zabiła go chyba sprzątaczka


@Kelemele: no niezbyt xd

@chilling: teoretycznie rabunek, ogólnie chodziło o to, że kilka miesięcy wcześniej gość, którego ojciec był złotą rączką Beksa, a matka sprzątaczką, pożyczył od jakiegoś gościa w klubie 2 stówy. Tzn. pożyczył. Tamten drugi udawał #!$%@?, zapytał się gdzie ziomek chodzi do szkoły, no i on tam odpowiedział.. okazało się, że to była zorganizowana akcja i nie chodziło bynajmniej o piątaka.

Jak gość