Wpis z mikrobloga

@TX1683: czyli w tłumaczeniu z wypokowego na polski jeżeli jesteś kucem to Twoje poglądy są normalne i zdroworozsądkowe a jeżeli masz lewicowe poglądy to jesteś złym lewakiem i pedałem. Czy dobrze zrozumiałem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ripp1337: W pewnym stopniu tak jest, bo rozsądne podejście opiera się o analizę poszczególnych problemów w świetle ich złożoności, a nie przyjmowanie pakietu ideologicznego głoszonego przez którekolwiek z ugrupowań.
  • Odpowiedz
@ObroncaLogiki: Tak. Ale jeśli prezes jakieś partii mówi z sensem to nie widzę nic złego w uważaniu tak jak on.

@chlebakk: Bycie pedałem akurat nie ma nic wspólnego z poglądami tylko upodobaniami seksualnymi...

@ripp1337: Istnieje jakaś prawda obiektywna i któryś z polityków z całego zbioru polityków musi być jej najbliżej. Niezależnie od tego co się komu wydaje. Łącznie z tym politykiem.
  • Odpowiedz
@TX1683: Istnieje jakaś prawda obiektywna? No cóż, nie powiedziałbym. Szczególnie w kwestiach ekonomiczno-społecznych. Ewentualnie jestem w stanie przyjąć, że teoretycznie istnieje model idealny, ale jest on nieosiągalny dla nas, bo jesteśmy istotami ograniczonymi.
Ktoś musi być najbliżej "prawdy", ale której? Tych prawd jest przecież cała masa. Chyba że, powtórzę, wierzymy w to, że ktoś może mieć całkowitą rację w każdej sprawie.
  • Odpowiedz
@AdamZz: A co jeśli na podstawie analizy poszczególnych problemów doszło się akurat do wniosków które są akurat zbieżne z linią jakieś partii? ( ͡º ͜ʖ͡º)

@ripp1337: Oczywiście, że istnieje, to, że jej nie znamy, albo nawet nie jesteśmy w stanie poznać nic nie zmienia w kwestii jej istnienia lub nie.
  • Odpowiedz
@TX1683: Pozostaje wówczas pytanie o zakres zbieżności - przy bardzo wysokich wynikach ciężko uciec od wrażenia, że ktoś odbiegł od dogłębnego zrozumienia na rzecz zbliżenia się do stereotypu radykalnego gimbokuca czy femi-radlewaka. ;)
  • Odpowiedz
@AdamZz: Całkiem błędnie. Mam wrażenie, że osoby przychylające się do tezy autora pierwszego wpisu uważają, że nawet jak ktoś się z jakąś partią w 100% zgadza (nawet jeśli o tym nie wie, bo np. o tej partii nie słyszał, tylko sam sobie te poglądy wyrobił) to powinien udawać, że ma choć trochę inne poglądy by nie sprawiać na Was, bo rozumiem, że popierasz ten pogląd, wrażenia posiadania wypranego mózgu. Pachnie mi
  • Odpowiedz