Wpis z mikrobloga

@TheSjz3:
- są małe,
- nie śmierdzą,
- da się je wychować,
- można je bez problemu podrzucać rodzinie czy znajomym w przypadku wyjazdów ( ͡º ͜ʖ͡º),
- wieczorami kładą się na kanapie i można je smyrać po miłym futerku,
- w chłodne wieczory kładą się na nogach i przyjemnie grzeją,
- lubią się bawić z kimkolwiek,
- reagują na obcych wchodzących do domu (nikt nie
@mambeke: Oczywiście, mój wdupczy wszystko co mu dasz. Dodatkowo jest teraz jeszcze dokarmiany przez mojego 18 miesięcznego synka który się chętnie obiadkami dzieli a pies z tego korzysta. Nie znaczy to jednak, że musi tyle żreć i jest to dla niego dobre.