Wpis z mikrobloga

Wg mnie wykop.pl może paść ofiarą poprawności politycznej, ponieważ jest jednym z ostatnich popularnych miejsc w internecie gdzie można swobodnie wygłaszać swoje zdanie. Rząd i skrajnie-lewicowe środowiska o tym wiedzą i kombinują: "będziemy przyjmować tych imigrantów, wszystko OK, naród urobiony, media toną w propagandzie ale został ten nieszczęsny wykop - a tam cała główna #!$%@? niewygodną prawdą o imigrantach; z góry na dół! Trzeba coś z tym zrobić!".

Wcześniej też zdarzały się tutaj mocne komentarze (wobec chyba wszystkich grup społecznych, narodowości, orientacji itd.) i nikt nie miał o to większych pretensji. Ciekawe dlaczego wcześniej nie bronili katolików, cyklistów, homoseksualistów, samotnych matek, inwalidów, murzynów, biedaków, gimnazjalistów, hipsterów, kuców...

Wg. mnie jeśli ktoś obejrzy filmik na którym jacyś muzułmanie np. biją kobietę a potem ucinają jej głowę - co w ich kulturze jest często społecznie akceptowane - to nic dziwnego że zdarzy się takiej osobie #!$%@?ć i palnąć komentarz w stylu "szmatogłowe bla bla bla".

I tak dochodzimy do zabawnej sytuacji: arab który zabił bezbronnego człowieka, ukamienował swoją żonę bo nie chciała mu służyć za seksualną zabawkę albo zgwałcił małe dziecko prawdopodobnie nie poniesie nigdy żadnej odpowiedzialności...
...ale koło dupy zrobi się człowiekowi który kiedy dowiedział się o tym i skomentował to swoim dosadnym "nosz #!$%@? mać".

Sympatyzuję z prawicą (choć nie zawsze się z nią zgadzam). Nie przeszkadza mi jednak kiedy osoby o odmiennych poglądach wypowiadają się - nawet radykalnie. Jedynym przypadkiem w którym wysłałbym kogoś do Sztumu za to co napisał w internecie/powiedział publicznie byłaby właśnie perfidna chęć pozbycia się przeciwnika (np. politycznego) - i to jest sedno sprawy.

PS Ciekawe że agresywne, lewicowe organizacje tak bronią muzułmanów - którzy stosują przemoc wobec innowierców, ateistów, gejów czy kobiet. Czy zakaz mówienia o ich zbrodniach i ukrywanie niewygodnej prawdy nie jest zbrodnią?

PPS Gdyby ujawniono prawdę o radykalnych muzułmanach, większość ludzi momentalnie wyszła by na ulicę i naprawdę postarała się odesłać ich w cholerę. Ale to z kolei popsuło by wielkie interesy, które stoją za ich falą imigrantów zmierzającą do UE i kasa przestałaby się zgadzać. Poprawność polityczna to narzędzie które ma po prostu zabezpieczać ten interes. A podrzędni lewacy którzy myślą że to wszystko jest robione dla miłości, poszanowania, tolerancji itd. to tzw. pożyteczni idioci.

PPPS Najlepszy dowód - Arabia Saudyjska, USA i Izrael nie chcą "imigrantów". Jakiś lewicowiec wyjaśni dlaczego? Dlaczego mimo że ich nie przyjmą nie są "rasistami" i "ksenofobami"? ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
Kto doczytał do końca może sobie pooglądać jak ładna pani dotyka swojego wilgotnego pierożka
#wykop #prokuratura #afera #aferapismowa #imigranci #bekazlewactwa
  • 5
Wcześniej też zdarzały się tutaj mocne komentarze (wobec chyba wszystkich grup społecznych, narodowości, orientacji itd.) i nikt nie miał o to większych pretensji. Ciekawe dlaczego wcześniej nie bronili katolików, cyklistów, homoseksualistów, samotnych matek, inwalidów, murzynów, biedaków, gimnazjalistów, hipsterów, kuców...


@grodd_belham: i z reguły były zgłaszane, o czym wielokrotnie zgłaszający pisali na mirko publicznie, że moderacja nie reaguje. Więc nie wiem skąd ci się wzięło, że nikt nie miał pretensji. Pretensje z
@spere: chodzi mi raczej o to że ludzie nie latali z tym po sądach, nie robiono z tego wielkiego problemu społecznego. Ktoś się wygłupił i najwyżej wyszedł na idiotę, dostał bana - kogo to obchodziło? A teraz pod imigrantów nagle chcą zmieniać swobodę wypowiedzi, wsadzać ludzi do pierdla (nie wykop.pl tylko rząd, media i skrajna lewica).
@grodd_belham: ja tylko zwróciłem uwagę, że jednak pretensje z reguły były.

Rozumiem o co ci chodzi z tą swobodą wypowiedzi. To jest zawsze cienka granica między realną wolnością słowa, a już kneblem. KAŻDA władza chce tę granicę zawsze przepchać jak najdalej. Jestem ciekaw zachowań nowej władzy od jesieni - zwłaszcza, że będzie miała zobowiązania wobec wspierającego ją Kościoła, który się będzie domagał "poszanowania praw moralnych hurr dur!". Może być gorzej pod