No więc tak... Wyszedłem ze szpitala w piątek, operacja się udała, żyj... (@Jofiel)

No więc tak... Wyszedłem ze szpitala w piątek, operacja się udała, żyję.
Jofiel w szpitalu
Te białe na moich nogach to nie skarpety tylko

No ale ze względu na umiejscowienie hmmm... rany ani kasku założyć ani głową kręcić więc z jazdy na motocyklu nici

smutnazaba.jpg

Więc w piątunio oddałem na przegląd moje "nowe" auto do mechaników, żeby trochę pogrzebali przy silniku i wymienili sprężyny w zawieszeniu, takie tam drobne dłubanie, którego mi się nie chce robić teraz.
Tu jeszcze u poprzedniego właściciela w świątecznym kamuflażu
A sam udałem się do przemiłej właścicielki "Kaprysa" by uskuteczniać parę mechanicznych problemów w jej projekcie - po uruchomieniu hamulców można było wreszcie małą rundkę wokół osiedla zrobić i się polansować ;) oraz omówić plany na przyszłość auta.
Dzwięk starego V6 jest słodki
Sorrki za jakość ale to tylko część większego filmu i jeszcze nie gotowa do udostępniania szerokiej publiczności.

Ponieważ w niedzielę byłem wolny od wszystkich trosk poza tą jedyną - braku możliwości przejażdżki na moto postanowiłem uczynić coś konstruktywo-destrukcyjnego przy moto i zdemontować w końcu niepotrzebne podnóżki pasażera.
Myślicie, że to łatwe? Odkręcić cztery śruby i po sprawie? Nic bardziej mylnego. Honda umiejscowiła je od wewnątrz ramy "ogona", więc by się do nic dostać, nie #!$%@?ąc przy tym niczego, trzeba było zdemontować:
1.siedzenia
2.osłonę górną zadupka
3.zamek "bagażnika"
4.uchwyt pasażera
5. akumulator
6.box z bezpiecznikami
7.osłonę zbiornika
8.zbiornik
9.dolną osłonę/półkę ogona
10. wreszcie same podnózki
Niekoniecznie w tej kolejności ale pół moto rozebrane by zdjąć ten zbędny balast.
Moto wybebeszone
No ale efekt osiągnięty +10 do agresywności i kolejne pół kilograma masy mniej. Dzień udany bo spędzony przy motocyklu.
A tu już po zmontowaniu wszystkiego do kupy

#motocykle #jofielmoduje #jofielwszpitaluwalczyzrakiem #powrotdozycia #chwalesie #samochody #oldtimery #mojeprojekty

bocznica

21.09.2015, 09:49:56

@Jofiel: tez zdemontowalem podnozki pasazera. Nikt ze mna nie jezdzi, ja nie lubie wozic pasazera, dupeczki nie leca na takiego motora jak mam wiec po #!$%@? one. I nawet lepiej teraz wyglada.