Aktywne Wpisy
Kolorowezworki +141
Zdałem sobie sprawę, że przepisowa jazda po Polsce jest nie lada wyzwaniem. Podczas moich ostatnich wyjazdów, których trasa łącznie to ponad 2k km, postanowiłem sobie, że będę jechał w 100% zgodnie z przepisami. W przypadku ograniczenia prędkości - tempomat +7km/h bo o tyle mniej więcej zawyża mój prędkościomierz. Inni kierowcy się zachowują jak jakieś małpy - podjeżdżają pod dupę, machają łapami, migają światłami, wyprzedzają i hamują przed maską, wyprzedzają na trzeciego, wyprzedzają
stormi +6
czy jest tutaj ktos przystojni? czy jestem skazana na rozmowy z brzydalami
Po ponad roku jazdy na motocyklu pierwszy raz się #!$%@?łem. Prędkość zapytacie! Jakieś 5-10km/h xD
Skręcałem na strzałce w prawo, zakręt pod górkę, korki #!$%@?. Akurat było pusto, więc koleś przede mną ruszył. Ja też. Dla bezpieczeństwa spojrzałem w lewo, a gdy odwróciłem głowę do normalnej pozycji zobaczyłem, że samochód mnie poprzedzający ostro zahamował. No to wcisnąłem hamulec (przedni, sick!) i przednie koło straciło przyczepność, a cały motocykl się położył. Laseczki na przejściu dla pieszych w śmiech, policja stojąca na czerwonym w śmiech, a ja trochę #!$%@? bo mogłem zachować większą odległość od pojazdu z przodu. Staram się ostrożnie jeździć, a tutaj w tak głupiej sytuacji popełniłem błąd. Mam nauczkę.
10 minut wcześniej zastanawiałem się kiedy pierwszy raz się wyjebię na motocyklu. No i masz Ci los xD
PS: Lekki siniak jak po uderzeniu w stół na lewej nodze + obdarty zbiorniczek od przedniego hamulca i troszkę obdarta prawa rura wystająca poza obrys motocykla (chyba pełni rolę crashpada właśnie, do tego ładnie wygląda). Troche ból, bo motocykl (Intruder) był igła.