Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz od bardzo dawna świadomie zarywam nockę. Nadmiar pracy i innych sprawunków skutecznie uniemożliwił mi naukę do egzaminu ( pierwszy termin wprawdzie ale we wrześniu). Jest 4 i o dziwo czuję się śwetnie. Wczorajszej nocy spałem 3 godziny i od 8:00 podbijałem kartę w pracy, po pracy (15) przespałem się dwie godzinki i tak sobie od tego czasu cisnę z epigrafiką i papirologią. Jestem przygotowany na to że nie zdam, kasa odłożona (ostatnia zarwana noc była związan z koleżeńskim pokerem który pokryję mi część ewentualnej opłaty za warunek:P), lekkość ducha ale nie chciałbym się zbłaźnić - egzamin ustny przeprowadzany przez dwóch znakomitych i mało wyrozumiałych profesorów. Życzcie szcześcia i tego, żebym nie odpadł z sił na samej końcówce. Moją nockę sponsoruje Redbull oraz #yerba.
#studbaza #nocna
  • 10
  • Odpowiedz
@misja_ratunkowa: Dzięki serdeczne. Studiuję najwspanialszy kierunek świata - archeologię:), nieopatrznie jedak jako blok pomocniczy (a właściwie specjalizacyjny) wybrałem ww. Różnica w podejściu do rzeczy pomiędzy językoznawcami i gabinetowcami, a większością badaczy-kopaczy jest ogromna.
  • Odpowiedz
@misja_ratunkowa: a czemu tylko rok, nie trafiony wybór? Raczej się nie znamy bo niespecjalnie utrzymuje tam mocne kontakty towarzyskie:). A w ogóle to zostawmy tak jest bo lubię oddzielać internety od życia grubą kreską hehe.
  • Odpowiedz